Nadia porzuca pracę, miasto i przeprowadza się na wieś, taką która jest równie urokliwa co pełna uprzedzeń. Postanawia spróbować czego zupełnie innego, trafia tam na życzliwych, chociaż i równie nieufnych mieszkańców. Jakie wyzwania na nią czekają? Czy Nadia odnajdzie w końcu swoje miejsce i szczęście?
To już moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, ale wiem, że książka "Performens" była jej debiutem literackim, który moim zdaniem jest całkiem udany. Okadka książki jest naprawdę piękna i nie sposób od niej oderwać wzroku. Pani Karolina ma lekki i przyjemne pióro, co przekłada się na szybkość czytania jej książek, tą konkretną dosłownie pochłonęłam w około dwie godziny. Fabuła książki została ciekawie nakreślona, a bohaterowie, którzy zostali tutaj zaprezentowani sprawiają wrażenie bardzo realnych i jestem pewna, że wielu czytelników z powodzeniem odnajdzie w nich chociaż małą cząstkę siebie. Autorka na przykładzie bohaterów pokazuje życie takim jakim jest naprawdę, ze wszystkimi problemami i bolączkami włącznie, a towarzyszące głównym postacią skrajne emocje mocno udzielają się czytelnikowi podczas lektury. Historia Nadii to tak naprawdę opowieść o marzeniach, dążeniu do ich realizacji, choć nie zawsze to jest takie łatwe, odnajdywaniu swojego miejsca w życiu, walce z przeciwnościami losu oraz szczęściu i wielowymiarowej miłości. Ja naprawdę miło spędziłam czas z bohaterami "Performensu" i czekam na nowości od autorki. Moja ocena to 8/10.
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2018 (data przybliżona)
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 339
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
zakochanawksiazk
Historia dwojga zupełnie różnych ludzi, których ścieżki połączyły się na siedem dni. Wakacje na wyspie wiecznej wiosny mają być dla Klary i jej partnera...
Jadwiga po stracie męża musi sama zająć się wychowaniem czwórki dzieci i utrzymaniem domu. Pocieszenie znajduje w małych przyjemnościach: tworzy piękne...