Pióro Dagmary znam bardzo dobrze i jestem na bieżąco z jej książkami. Z komedii przerzuciła się na historię z trudnymi tematami. W poprzedniej książce poprzeczka była zawieszona wysoko. I stało się to czego się obawiałam. Historia opisuje przemoc fizyczną oraz psychiczną. Uważam że jest to bardzo trudny temat i mało się o tym mówi. Uważam że historia mogła się zdarzyć, czyta się szybko ale brakuje w niej czegoś. Kiedyś czytałam serie pisane przez życie, więc mam porównanie.
Na samym początku poznajemy Dianę żonę Damiana i mamę Nelki. Rodzina idealna. Żona zajmuje się domem i dzieckiem a mąż jako głowa rodziny zarabia na wszystko. Ale to co się dzieje za zamkniętymi drzwiami to już nikogo nie interesuje. Gdy się zamyka drzwi to dla Diany i jej córki zaczyna się piekło. Damian nad kobietami znęca się psychicznie a nad żoną dodatkowo fizycznie. Widać na ciele kobiety siniaki ale nikt nie zainteresuje się tym. Dopiero nowy sąsiad Andrzej wtrącił się w życie rodziny. Próbuje przekonać kobietę do odejścia i ułożenia sobie życia.
Polecam przeczytać i dowiedzieć się czy Diana odejdzie. Czy przeżyje.
Historia Diany bardzo mi się podobała jednak historia Andrzeja nie była aż tak potrzebna. Brakowało mi takiego "mięsa" w tej historii. Akcja z listami ma swoje plusy i minusy. Trochę z doświadczenia wiem że ciężko jest w emocjach pisać tak piękne listy, one były zbyt idealne.
Bardzo lubię książki autorki, dlatego recenzja jest szczera i wierzę że kolejne historię też będą dobre. I jak zawsze polecam książki Dagmary i czekam na premierę, która pojawi się w lutym.
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2024-11-20
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 295
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Jolanta Marciniak
Dwie zupełnie różne rodziny. Dwie nastolatki. Jeden zeszyt, który zmieni wszystko. Sandra żyje według zasad rodziców, którzy są surowi, oszczędni...
„Emerytki w akcji” to historia dwóch seniorek. Halina Marchwicka z domu Konfitura wraz ze swoim mężem Stanisławem przeprowadza się do małego...