Muszę przyznać, że ostatnio mam wielkie szczęście do książek,które przyszło mi recenzować.
Tym razem w moich rękach znalazła się druga część serii "Pokonać demony przeszłości".
I.. TO BYŁO MISTRZOSTWO ŚWIATA. Po prostu.
Dalsze losy Ally i Jasona mnie porwały. Po tym, jak bohaterowie stawili czoła swoim traumom ,a sytuacja wydawała się zmierzać w dobrą stronę autorka zaserwowała nam potężną emocjonalną bombę. Nie zdradzę Wam szczegółów fabuły, choć zazwyczaj uchylam rąbka tajemnicy.
Po prostu nie jestem w stanie tego zrobić by nie odbierać tej opowieści tego,co mnie urzekło.
Czytając kolejne rozdziały nie mogłam uwierzyć w ogrom nieszczęścia tych dwojga ludzi, którzy zrobili już tak wiele by się otworzyć, nabrać odwagi do stawiania kolejnych kroków i przełamywania barier. Muszę uprzedzić, że płakałam jak bóbr i czasem nie wiedziałam jak ubrać w słowa to,co czułam podczas lektury. Ile może znieść jedno serce? Czy jest jakiś limit po którego przekroczeniu musi być już tylko lepiej?
Czy da się wyjść ze swojej skorupy w imię uczucia?
Odpowiedź znajdziecie sięgając po tę magiczną, pełną emocji i wzruszeń historię.
Polecam ją każdemu kto kocha Nicholasa Sparksa, wielbicielkom książek "Tysiąc pocałunków " czy "Kiedy pada deszcz " a także tym wszystkim,którzy poszukują czegoś co zostanie w pamięci i sercu na długo.
Wydawnictwo: Lucky
Data wydania: 2022-08-22
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 416
Dodał/a opinię:
KamaZ03
Alison boleśnie przekonała się, jak życie, cele i priorytety mogą się drastycznie zmienić przez tragiczne wydarzenia, na które nie mamy wpływu. Napadnięta...
Lea od początku nie miała łatwego życia. W dzieciństwie doświadczała przemocy fizycznej i psychicznej, a jej ojciec odszedł, ponieważ nie mógł wytrzymać...