Droga do prawdziwego szczęścia nie zawsze jest usłana różami. Nie zawsze też wygląda tak, jak byśmy sobie tego życzyli i wyobrażali. Czasami trzeba wiele przejść, wiele przeżyć i wycierpieć, aby być szczęśliwym i spełnionym, aby mieć u boku kochane osoby.
Bohaterka powieści Anny Szafrańskiej Powiedz tak jest zadowolona ze swojego życia, ma wspaniałego narzeczonego, spodziewa się dziecka oraz jest już szczęśliwą „przyszywaną” mamą dla córeczki przyszłego męża. Na pozór młoda, rozwojowa i pełna nadziei na kolorową przyszłość rodzina. A jednak nie do końca wszystko jest tak oczywiste i klarowne. Narzeczony Stefanii ma za sobą nieudane małżeństwo i jego najbliżsi nie akceptują narzeczonej. Lekarze, ludzie z wyższej sfery marzą, aby syn prowadził dalej rodzinny interes, najlepiej u boku młodej i pięknej pani doktor. Przyszła synowa, pisarka, nie spełnia ich kryteriów. Ciekawe, co zwycięży, prawdziwa i szczera miłość czy rozsądek i ambicje? Rodzina Michała otwarcie nie będzie akceptować ich związku i na każdym kroku – szczególnie matka mężczyzny - będzie to akcentować. Będą im przeszkadzać, utrudniać różne sprawy, słowem będzie się wiele i szybko działo. Ale młodzi też nie są oderwani od rzeczywistości i w gorącym płomieniu namiętności będą snuli dalekie plany na przyszłość. Czy uda im się zrealizować marzenia? Czy dojdzie do ślubu? Zwycięży serce czy rozsądek? Warto przekonać się samemu, po co czekać w napięciu na odpowiedź …
Powiedz tak to niesamowita i szczera do bólu historia miłości, na drodze do której pojawia się wiele przeszkód, kłopotów i niespodziewanych sytuacji. Na drodze do szczęścia bohaterowie wiele muszą przeżyć, ale ich prawdziwej miłości nikt i nic nie jest w stanie przezwyciężyć. Są dla siebie oparciem i ostoją, wzajemne zaufanie wzmacnia ich związek i pozwala przezwyciężać wszelkie przeciwności losu. To godny naśladowania obraz świadomego wybaczania i pouczająca lekcja pokory. Ekscytujący przykład walki o szczęście, pełen nadziei i optymizmu, dodający skrzydeł i mobilizujący do działania. Ta lektura uczy, jak należy rozumieć drugą osobę, pozwala zapomnieć o przykrych momentach w naszym życiu.
„Pamiętaj, Stefi. Pierś do przodu i prujemy przez życie. Nie unikniemy porażek, poczucia straty, zdrady czy błędów. Bylebyśmy się na nich uczyli. To oznacza człowieczeństwo”.
Ta historia wzrusza od pierwszych stron, jest delikatna i subtelna, emanuje ciepłem i serdecznością, prawdziwa uczta dla ducha. Od niej nie można się oderwać. Ta opowieść jest cennym drogowskazem dla nas, jak być szczęśliwym i radosnym, jak dbać o własne szczęście. Czytanie tej powieści to jak smaganie gorącego ciała delikatnym letnim wiaterkiem przy blasku pełni księżyca.
Świetna, ekscytująca powieść, szczególnie polecam na wakacyjny czas. Nie mogłam się od niej oderwać, balansowałam na krawędzi różnorodnych uczuć. Cieszę się zakończeniem tej historii, gdyż od początku kibicowałam tej wspaniałej parze, byłam z nimi zarówno w trudnych, jak i miłych chwilach. Byli tak serdeczni, że odczułam żal, że musiałam się z nimi rozstać, już za nimi tęsknię. Ale już tak jest, że wszystko co dobre i miłe szybko się kończy ...
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2019-07-10
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 512
Dodał/a opinię:
Małgosia Brzeska
Ile jesteś w stanie poświęcić dla miłości? Gwen pisze bestsellerowe romanse, ale wcale nie wierzy w miłość. I chociaż przylgnęła do niej łatka skandalistki...
Nela jest znaną autorką komiksów i cenioną ilustratorką. Jest roztrzepana, nie potrafi utrzymać porządku ani w domu, ani we własnym życiu. Nie ma pamięci...