“Wprawia się w stan, który pozwala jej nie myśleć, przetrwać, przeczekać kolejną dobę bez zastanawiania się nad czymkolwiek. Nie chce wiedzieć, czy czuje się wolna, czy nie, czy jest na dnie, czy ma jeszcze szansę. Nauczyła się nie rozmyślać”.
Żaneta Ravigne robi wszystko, aby nie pamiętać, nie czuć, nie istnieć. Jest bezdomna, żyje z dnia na dzień, zatraca się w alkoholu, który daje chwilowe zapomnienie i w jej mniemaniu chwilową namiastkę szczęścia. Unika ludzi, lubi swoją samotność, jej jedynym przyjacielem jest kundel. Żyje na granicy snu i jawy, a raczej ciągłego upojenia alkoholowego. Pewnego razu, wieczorem staje się świadkiem jak mężczyzna, którego twarz wydaje się dziwnie znajoma, wrzuca duży wór do rzeki. Rano nie jest pewna, czy jej się to wydawało, czy może to był sen. Jednak ten obraz uporczywie powraca, nie daje spokoju. Żaneta, aby ponownie zacząć żyć, będzie musiała się zmierzyć ze swoją bolesną przeszłością. Czy jej się uda? Czy odzyska utracone życie?
Nie jest to łatwa opowieść. Przeszłość, która kładzie się cieniem na teraźniejszości. Wnikliwa perspektywa, ukazująca psychologiczne studium ludzkich zachowań. Wielowątkowa akcja powieści toczy się swoim rytmem, nieustannie zaskakuje i wywołuje ogromne, sprzeczne emocje. Fabuła rewelacyjnie poprowadzona, przeszłość i teraźniejszość, ramy czasowe, które idealnie ze sobą współgrają. Pani Marzena pisze z pasją i ogromną energią. Jest realnie, całość dokładnie przemyślana i dopracowana w każdym szczególe. To było mocne! Niepodważalnym atutem powieści są bohaterowie. Skomplikowane, autentyczne, nietuzinkowo wykreowane osobowości, wzbudzają w czytelniku wiele emocji. Trudno mówić o sympatii, do większości z nich.
Wnikliwy, zaskakujący, mocny obraz kobiety, która znalazła się na dnie. Co takiego stało w jej życiu, że tak bardzo upadła? Autorka dotyka trudnych, złożonych problemów. Społeczne wykluczenie, niechęć, pogarda, czy obojętność, wręcz znieczulica na drugiego człowieka. Rodzice, którzy w swym mniemaniu i bezwzględności wiedzą lepiej, co jest dobre dla ich dziecka. Tłamszenie, umiejętna manipulacja, nadmierna kontrola, presja, przemoc psychiczna. Umiejętnie stwarzane pozory, gra na uczuciach, narzucane wybory, gdzie liczą się pieniądze, prestiż, a nie prawdziwe, szczere uczucia. Próba zmierzenia się z przeszłością. Ludzkie, nieprzewidywalne koleje losu. Miłość, jej różne oblicza, namiętności, nienawiść, złość, przemoc, zazdrość, popełnione złe uczynki, które prowadza do zbrodni.
Fascynująca, mocna, smutna, misternie utkana opowieść. Daje do myślenia, zmusza do refleksji, nasuwa liczne pytania. Ukazuje, do czego może doprowadzić nadmierna kontrola, kłamstwa i bezwzględność. Warto dawać drugą szansę sobie i innym. Bardzo polecam!
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2023-08-01
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 512
Dodał/a opinię:
Wiesława Biegańska
Zawsze obwiniała Patrycję, chociaż nie potrafiła uwolnić się spod jej wpływu, po prostu uciec, odciąć pępowinę. Obwiniała, a jednocześnie usprawiedliwiała, bo przecież mam zawsze chciała jej dobra. Nie była złym człowiekiem. Zaborczym, bezkompromisowym - tak, ale nie złym.
Nowe miejsce, nowe nazwisko, nowa tożsamość - czy to przepis na skuteczne zerwanie z przeszłością? Pod warunkiem, że przeszłość zerwie z tobą. Leopold...
Strzeż się. Z tego spotkania możesz nie wyjść cało... Śmierć Radosława Kamarota, młodego i szanowanego syna znanego chirurga, wstrząsa nie tylko jego...
Silny wiatr szarpał wyblakłymi, lichymi o tej porze roku roślinami rosnącymi wzdłuż linii wydm i wygładzał piach na plaży, wzbijając go raz za razem w powietrze niczym pył. Na morzu szalał sztorm.
Więcej