HANIA ZE STAREGO MŁYNA
Kiedy pojawia się w zapowiedziach nowa książka Ilony Gołębiewskiej, od razu wskakuje na listę moich priorytetów czytelniczych. Tak było i tym razem. "Prawda" rozpoczyna nowy cykl powieściowy zatytułowany "Siostry" i jest kolejną fascynującą opowieścią obyczajową, tym razem inspirowaną prawdziwymi wydarzeniami. To jedna z tych wyjątkowych historii, gdzie zapach wypieków towarzyszy nam niemal od pierwszej strony.
Czterdziestoletnia Hania Złotowska, matka dwóch córek - Poli i Uli znajduje się w trudnym momencie swojego życia. Wyczerpujący rozwód z Krzysztofem wymaga od niej ogromnej cierpliwości, mnóstwa energii i zaangażowania. Powrót do Starego Młyna nieopodal Kazimierza Dolnego to dla Hani szansa na nabranie dystansu do ostatnich wydarzeń i podjęcie decyzji, co dalej. Rodzinny dom, w którym razem z trzema siostrami spędziła dzieciństwo pod opieką cioci i wujka przywołuje wspomnienia i nakłania do rozliczenia się z traumatyczną przeszłością. Wypadek samochodowy rodziców bezpowrotnie zmienił życie czterech sióstr. Rodzinne pamiątki przechowywane na strychu, a szczególnie stary notes należący do mamy, wywołują mnóstwo emocji, odkrywają sekrety i rzucają zupełnie nowe światło na tamte wydarzenia. Dotarcie do prawdy wymaga zaangażowania i przywoływania na nowo traumatycznych wspomnień. Czy Hania będzie na to gotowa?
Ilona Gołębiewska niespiesznie snuje swoją opowieść. Pozwala nam delektować się zapachem pieczonego chleba, drożdżówek i ciasteczek. W Starym Młynie autorka stworzyła cudowne miejsce pełne serdeczności, życzliwości i ciepła. To taki sielski dom, w którym jest bezpiecznie i nic złego nie może się zdarzyć. A tymczasem problemy z jakimi zmagają się bohaterowie do błachych i łatwych nie należą. Każdy dzień to mnóstwo pracy i obowiązków, których nie można odłożyć na później, a i przeciwności losu spędzają sen z powiek. Pojawiają się rodzinne tajemnice oraz dawna miłość sprzed lat, które niespodziewanie proszą się o uwagę.
Autorka postawiła w tej powieści na siłę kobiet i moc więzów rodzinnych - spacery po okolicy, odwiedzanie znajomych miejsc, rodzinne obiady, wspólne spędzanie czasu oraz ciepło domowego ogniska. Stary Młyn jest azylem, gdzie można się schronić, znaleźć radę i otrzymać wsparcie. To tutaj docenia się proste rzeczy i małe radości. Tutaj pracę łączy się z pasją, a wiarę z optymizmem, nadzieją i miłością. Tutaj chce się wracać o każdej porze roku.
"Prawda" to wzruszająca opowieść pełna przeróżnych barw i emocji. Bohaterowie to wyraziste postaci, dobrze wykreowane i bardzo życiowe. Potrafią otwarcie rozmawiać o problemach i emocjach, niczego nie ukrywają i nie owijają w bawełnę. Są zdeterminowani w dążeniu do celu. Ich życie pełne jest zawirowań i poplątanych sytuacji, ale dzięki temu są wiarygodni i świetnie przystają do rzeczywistości.
Muszę przyznać, że już trochę tęskniłam za jakąś nową sagą rodzinną Ilony Gołębiewskiej. Cieszę się, że pierwsza część cyklu zrobiła na mnie tak duże wrażenie i rozbudziła apetyt na więcej. Nie mogę się doczekać następnych tomów, w których zapewne poznamy bliżej Nadię, Tosię i Marysię. Miło będzie znowu wrócić do Starego Młyna, by poczuć ten sielski klimat i zapach pieczonego chleba.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2025-06-04
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
Poczytajka
Życie potraf być nieprzewidywalne. Czasami daje nadzieję, innym razem znienacka ją odbiera. To suma uczuć, zdarzeń i spotkań, które kształtują nas każdego...
Kobieta, która szuka szczęścia. Tajemnica, która doprowadza ją do poznania siebie. Trudne relacje, które uczą stawiania granic. Ilona Gołębiewska...