🎶 RECENZJA 🎶
Dzień doberek Kochani!!!
Po pierwsze życzę wszystkim moim obserwatorom wiele miłości przede wszystkim do samych siebie. Kiedyś przeczytałam pewne słowa i bardzo mi się spodobały. "kochać i być kochanym to jakby z obu stron grzało słońce" (mam nadzieję, że nie poprzestawiałam słów) i tego Wam dzisiaj życzę ❣️❣️❣️
Recenzja "Pretty reckless" miałam ogromną nadzieję, że będzie z tych pozytywnych, ale niestety. Jak dobrze wiecie (albo i nie wiecie) dla mnie szczerość w recenzji to najważniejsza rzecz. Czytając te książkę strasznie, okrutnie się nudziłam. Masakra.
Mamy tutaj dwóch głównych bohaterów - Darię i Penn'a - ale miałam wrażenie, że wszyscy występujący w książce są tak samo niewyraźni jak Ci główni. Kompletnie nie potrafiłam się wczuc w nich aby poczuć te historie ponieważ zlewali mi się z całością. Co do fabuły? Szczerze? Również mnie nie urzekła. Czytałam różne książki i były też takie gdzie nastolatkowie czuli się odtrąceni i chcieli zwrócić na siebie uwagę, ale tutaj? No nie wiem. Nie czuje tego kompletnie.
Styl autorki nie był najgorszy, ale nie miał w sobie tego czego. Nie było też emocji, które by nadawały charakteru tej powieści. Także z przykrością muszę stwierdzić, że ta książka według mnie jest słaba, ale jest to oczywiście tylko moja opinia więc sięgajcie jeśli macie ochotę i przekonajcie się sami 😉
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2020-11-25
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 424
Tytuł oryginału: Pretty Reckless
Dodał/a opinię:
Danuta Perszewska
Okrutny. Opanowany. Hades w garniturze Brioni. Persephone miała tylko jedno życzenie - aby przystojny jak sam władca piekieł i równie nieosiągalny Cillian...
Nagi surfer. Naciągacz, kłamca, złodziej i oszust. Z tego co słyszałam, szantażuje bogaczy i podrywa ich żony dla kasy. I dlatego trochę mnie zdziwiło...