Przyjaciele po grób

Ocena: 4.8 (15 głosów)
opis
Witam czytelników w niemieckim kryminale rodem z wschodnioniemieckiej produkcji z lat siedemdziesiątych, zatytułowanej ,,Telefon 110", czyli ,,Przyjaciele po grób" autorstwa Nelle Nuehaus, (właściwie Cornelia Neuhaus). Jakoś tak mi się ta powieść skojarzyła z tym serialem, a to pewnie za sprawą absurdów w niej zawartych. Jak wiadomo lata siedemdziesiąte to czas socjalizmu, który z absurdem jak najbardziej powinien być kojarzony i nadal jest kojarzony. Zanim zabrałem się za lekturę powieści sygnowanych nazwiskiem niemieckiej autorki, przeczytałem wiele recenzji, opinii, w przeważającej części pochlebnych. W żadnej właściwie nie znalazłem znaków, które przepowiadałby moje rozczarowanie. No, może poza jednym, nazwijmy je właściwie ostrzeżeniem, które zawarł mój znajomy. Było to mianowicie takie zdanie: ,,...Jeśli ktoś lubi dość lekkie powieści kryminalne z rozbudowanym tłem społeczno-obyczajowym, trochę w klimacie Camilli Lackberg, to jest to pozycja dla niego...". Mam nadzieję emindflow, że nie obrazisz się za bezprawne wykorzystanie Twoich wypowiedzi? Nie potrafię sobie w tej chwili odpowiedzieć na pytanie, nurtujące mnie cały czas, dlaczego do jasnej cholery nie zwróciłem na to zdanie właściwej uwagi? Nie jestem fanem Camilli Lackberg, uważam jej powieści (poznałem chyba dwie) za farsę, i dałem się, po mimo ostrzeżeń, wpuścić w maliny. No cóż, bywa. Zabieram się zatem za masakrowanie powieści. Autorka konstruując fabułę książki stawia przed czytelnikiem trudne zadanie, od początku serwując mu mnogość wątków i bohaterów, na nieszczęście noszących niemieckie nazwiska. Trudno się w tym trochę połapać, jednak uważny czytelnik będzie w stanie ogarnąć temat i połapać się kto z kim i w jakim celu? Widziałem w jednej z opinii nawet apel czytelnika, który zwracał się do wydawcy, aby następnym razem zawarł na okładce takiej książki odezwę i zwrócił uwagę, że lektura ta wymaga skupienia. Niesamowite!! Do czytanie potrzebne jest skupienie? Jak przystało na powieść kryminalną z elementami obyczajowymi, czytelnik spotka w niej zapewne policjantów, którzy będą musieli nieźle napocić się, aby rozwiązać zagadkę pierwszego, a potem kolejnych, prawidłowych nieboszczyków. Oczywiście tacy funkcjonariusze są, poznamy nawet ich perypetie życiowe związane ze sferą prywatną, które momentami wydają się być władowanymi do powieści na siłę, tak aby zapełnić kolejne kartki. Wrażenie takie sprawiają szczególnie te, które dotyczą Pani Kirchoff, która gubiąc się w swoich poszukiwaniach obiektu miłosnego, gubi się sama i trzeba jej poszukać. Tutaj świat policyjny rządzi się swoimi z góry określonymi normami i prawami. Oczywiście normy są po to, by je łamać, ale czy policjanci, którzy pracują na łamach kart powieści, powinni robić to w taki infantylny sposób? Wydaje mi się, że nie. Funkcjonariusze wykreowani przez Nelle Nuehaus nie dość, że strasznie męczą się w swoim towarzystwie, zwracaj się do siebie per Koleżanko, czy Kolego, jak gdyby byli w szeregach dumnej, socjalistycznej organizacji FDJ (Wolnej Młodzieży Niemieckiej). Oprócz obowiązków związanych z prowadzeniem śledztwa, dostali od autorki jeszcze obowiązki w postaci nieustannego dogryzania sobie, wtrącania w kompetencje i sprawy prywatne. Fakt, że w takim zespole nie da się praktycznie pracować, zupełnie nikomu nie przeszkadza i wszyscy brną uparcie do upragnionego zwycięstwa. Jak się okazuje niemiecka policja nie przebiera w środkach i prowadząc dochodzenie, używa zatrzymań i aresztu jako środek zastraszający. Podejrzani, którzy mnożą się niczym grzyby po deszczu jadą do ancla hurtowo, aż miło popatrzeć. Widać Oliver von Bodenstein hołduje zasadzie, że posiedzisz, to skruszejesz, a jak będę miał ochotę i nie uda mi się nic na ciebie znaleźć, to wtedy cię wypuszczę. W tym świecie policjantki po ciężkich i traumatycznych przeżyciach trzymają broń służbową w szufladzie z bielizną. Świadków zabiera się ze sobą na miejsca, gdzie specjalne oddziały będą dokonywać zatrzymań. Nikt też za bardzo nie czeka na działania takich sił i bez przygotowania, spontanicznie rzuca się w wir zdarzeń. Bożesz ty mój, widzisz i nie grzmisz. Właściwie to brak mi sił i chęci na dalszym pastwieniem się nad tą powieścią. Mam nadzieję, że to co udało mi się spłodzić do tej pory, będzie odpowiednim ostrzeżeniem, które chciałem zawrzeć dla fanów prawdziwych kryminałów czy thrillerów, oczekujących od książek dreszczyku emocji a nie kpiącego uśmieszku na twarzy. Teraz właściwie nie wiem co mam zrobić z Nelle Neuhaus, czy mam jej dać jeszcze jedną szansę? Opinie kolejnych jej powieści wychwalają ją pod niebiosa. Może jeszcze kiedyś się spotkamy... Ocena: 3/6 (dla autorki, za dobre chęci)

Informacje dodatkowe o Przyjaciele po grób:

Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 2013-10-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788372789044
Liczba stron: 400
Dodał/a opinię: Isgenaroth

więcej
Zobacz opinie o książce Przyjaciele po grób

Kup książkę Przyjaciele po grób

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Elena. Lato zmian
Nele Neuhaus0
Okładka ksiązki - Elena. Lato zmian

Elena nie wyobraża sobie życia bez koni. Kiedy siedzi w siodle, zapomina o całym świecie - no, może z wyjątkiem Tima, chłopca z konkurencyjnej stadniny...

Śnieżka musi umrzeć
Nele Neuhaus0
Okładka ksiązki - Śnieżka musi umrzeć

Po dziesięciu latach wychodzi na wolność Tobias Sartorius, morderca dwóch nastolatek. Nie pamięta wydarzeń feralnego wieczoru, chociaż wszystkie poszlaki...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy