Sat właśnie przechodzi swoją Czarodzielnicę. Dzięki niej ma stać się pełnoprawnym magiem i członkiem rodziny. Być może jednak lepiej by było, gdyby jeszcze raz całą uroczystość przemyślał, bo tuż po niej zmartwychwstaje jego ciotka, babkę oskarżają o morderstwo, a cała reszta rodziny też ma swoje problemy i do końca normalna nie jest?
Raz wiedźmie śmierć to powieść chwilami zabawna, chwilami mroczna. W sieci pojawia się sporo porównań do Cud, miód, Maliny i faktycznie widać w powieści i rodzinie Biesów trochę koźlaczkowej nuty szaleństwa, ale wydaje mi się, że powieść Fabera nie wytrzymuje tego porównania. Aż tak zabawnie nie jest, nie jest też tak nieprzewidywalnie ? niestety, choć książka jest poważniejsza i zdaje się mieć potencjał na lepszą fabułę, to jednak część intrygi jest dość przewidywalna. Nadal jest tam kilka zaskoczeń i trochę niepewności, ale w zupełnie innym stylu niż w powieści Jadowskiej. To nie wypada na minus dla Raz wiedźmie śmierć, ale jeżeli szukacie czegoś w stylu Cudu, to jednak nie tutaj.
Powieść ma za to dobrze przedstawiony świat. Dowiadujemy się z niej wszystkiego co istotne dla fabuły, jednocześnie czując, że jest tam więcej i jeśli pojawią się kolejne tomy, to z pewnością będzie ciekawie. Mechanizmy działania magii są dobrze wyjaśnione, zwyczaje magiczne również. Przypuszczam też, że lepiej ten świat znają osoby, które czytały Kroniki Jaaru ? tu Jaar także się pojawia, więc prawdopodobnie znając poprzednią serię Fabera lepiej się bawi przy czytaniu obecnej.
W kwestii postaci jest bardzo wyraziście i ciekawie. Agrea faktycznie bardzo przypomina Narcyzę Koźlak w trochę mniej szalonej wersji, ale także ma swoje wariactwa. Mamy też do czynienia z ojcem-tradycjonalistą, synem, który chyba nie do końca pasuje do reszty rodziny i ma swoje bardzo zaskakujące tajemnice oraz nastoletnią wiedźmą. Cała rodzinka przypomina Addamsów i sam klimat książki również pasuje do tych filmów. W Raz wiedźmie śmierć pojawia się też łowczyni czarownic, a jej charakter jest już naprawdę niesamowity i kompletnie nie spodziewałam się czegoś takiego. Interesująco wypada postać Piotra, chłopaka, którego Draga poznaje na początku powieści i uważa za bardzo tajemniczego ? my też musimy go za takiego uznać, czytając o kolejnych teoriach i niepewnościach bohaterki, jednak najciekawiej robi się, gdy Draga już odkrywa jego tajemnice. Mam przeczucie, że jeśli saga będzie kontynuowana, to ten bohater sporo namiesza i jego losy interesują mnie najbardziej.
Raz wiedźmie śmierć to dobra książka ? ma ciekawą fabułę, wyraziste postaci fajny świat przedstawiony. Generalnie jest przeznaczona dla znacznie młodszego czytelnika niż ja, niemniej całkiem nieźle się przy niej bawiłam. Lubię klimat lekkiego szaleństwa, doprawiony odrobiną mroku i pod tym względem sprawdza się świetnie. Mam nadzieję, że podobnie będzie z kolejnymi tomami sagi.
Także na szarakawiarenka.pl
Wydawnictwo: We need YA
Data wydania: 2021-09-01
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 363
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
SzaraKawiarenka
Tak niezwykłej szkoły nie było od czasów Hogwartu. Aby dostać się do Spookademii, trzeba odwiedzić galerię duchów, przepłynąć tajemnicze Jezioro Bezimienne...
Czarownica nie może wymarzyć sobie lepszego życia. Kate Hallander wreszcie ma u boku ukochanego Jonathana, a dzięki nowym przyjaciołom, w spokoju zgłębia...