Relacja Arthura Gordona Pyma z Nantucket

Ocena: 5 (2 głosów)
opis

ŚWIATY NIEODKRYTE

31.01.2020 nakładem wydawnictwa Officyna ukazała się jedyna powieść Edgara Allana Poe - „ Relacja Arthura Gordona Pyma z Nantucket”. Rzadko zdarza się by dzieła Poego pojawiały się w oddzielnych, wysmakowanie opracowanych tomach. Na ogół wszystkie stworzone przez niego historie ukazują się w grubych, ciężkich tomach. Bardzo podoba mi się pomysł Officyny, by „Relację...” właśnie wydać jako samodzielny, solidnie opracowany i atrakcyjny wizualnie tom. Ta historia zasługuje na to.

Młodzieniec nazwiskiem Athur Gordon Pym marzy o morskich podróżach. Do tego stopnia owładnięty jest wizją podbojów nieznanych lądów, że wraz ze swym serdecznym przyjacielem obmyśla niecny plan. Plan, który okaże się także bardzo niebezpieczny. Ukryty w ładowni statku wielorybniczego „Grampus” Arthur wyrusza w najeżoną niebezpieczeństwami i szaleństwem podróż. Przyjdzie mu przeżyć zgoła więcej niż potrafiłby sobie wyobrazić... Dokąd zawiodą go idealistyczne wyobrażenia o dalekomorskiej żegludze?

Chyba nikt, tak jak Edgar Allan Poe, nie potrafił w krótkim tekście zawrzeć tak wiele strachu, mistycyzmu, problematyki społecznej, dziwnych wizji i niesamowitej przygody. To wszystko okraszone pierwszoosobową narracją sprawia, że momentalnie wnikamy w specyficzny świat mroku. Morskie katastrofy, bezludne wyspy, kanibalizm, zdrada, zbrodnia – mnogość wątków wykorzystanych przez pisarza może chwilami nieco zakręcić w głowie. To właśnie cały Poe : charakterystyczny język, nieograniczona wyobraźnia i mnóstwo bajdurzenia niepopartego rzetelnym reaserchem. Poemu się wybacza, drobnostki, zapomnienia i przeinaczenia. Wybacza mu się braki w wiedzy o nawigacji, żeglarstwie, układach panujących na statkach. Poemu się wybacza, ponieważ jego indywidualizm, sposób prowadzenia narracji i niebywały, jasny umysł rekompensują wszystkie mniejsze i większe głupstwa. Czytanie jego opowieści jest jak taka właśnie morska wyprawa w nieznane – nie brak tu posmaku prawdziwej przygody, nuty strachu, rzeczywistości przeplatającej się z mistycyzmem. Przecież właśnie dlatego kochamy czytać, ponieważ ktoś zabiera nas w pasjonujący rejs. A rejs pod wodzą Poego to pełna niedopowiedzeń, namacalnej grozy, ale i poetyckości przygoda. Warto się zaokrętować.

Doświadczenia jakie staną się udziałem Arthura Gordona Pyma budzić mogą cały szereg emocji. Od niedowierzania po autentyczne przerażenie. Tak właśnie swoją literacką grę prowadził Poe : bazując na tym, co nie zostało powiedziane głośno. Charakterystyczna stylistyka i język niektórym czytelnikom wydadzą się ciężkie.Tego typu literaturę po prostu trzeba lubić, by móc w pełni się nią rozkoszować. Poe napisał powieść awanturniczą, szaloną, najeżoną alegoriami. Jedni poczują się nią znudzeni. Inni odnajdą w niej nowy, inny, lepszy wymiar literatury. To dobra pozycja dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z dziełami Mistrza. Dobry wstęp przed lekturą takich perełek jak „Studnia i wahadło” czy „Ligeja”. Na uwagę zasługuje to konkretne wydanie. Officyna położyła duży nacisk na estetykę. Twarda oprawa, mapy, bardzo interesujące posłowie w formie eseju Tomasza Gałązki „Kartografia snu”. O uchwycenie piękna prozy Poego zadbał tłumacz Tomasz Kłoszewski. Bardo podoba mi się to wydanie i uważam, że to niezwykle trafiony pomysł, by jedyna powieść Poego wyróżniona została samodzielnym i tak udanym nakładem. Ta niewielka objętościowo, ale jakże bogata wewnętrznie historia sprawić może mnóstwo radości poszukiwaczom literackich przygód. Wyśmienite wydanie, które warto posiadać na swojej półce.

„Relację Arthura Gordona Pyma z Nantucket” napisał Poe w 1836 roku. Pamiętajmy o tym sięgając po tę powieść. Mapa świata nie wyglądała wtedy tak jak obecnie.Ciągle wiele miejsc czekało na swoje odkrycie. Mity, legendy, straszne morskie opowieści – wszystko to znalazło swoje odzwierciedlenie w tej opowieści. Mimo upływu lat jej sława nie gaśnie. Stała się inspiracją dla wielu innych autorów, a wyobrażnię czytelników na całym świecie rozbudza do dziś. Elementy horroru, powieści przygodowej, kryminału i groteski mają swój nieoceniony urok.Tak opowiadać potrafił tylko Edgar Allan Poe. Pozwól mu zabrać się do jego świata. Do świata małego człowieka z ogromnym umysłem, który czaruje swoimi mistycznymi historiami do dziś. Diabelska ocena to 6. Diabeł gorąco poleca.

Informacje dodatkowe o Relacja Arthura Gordona Pyma z Nantucket:

Wydawnictwo: Officyna
Data wydania: 2020-01-31
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-665-1102-6
Liczba stron: 223
Tytuł oryginału: The Narrative of Arthur Gordon Pym of Nantucket
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Tomasz Kłoszewski
Ilustracje:brak
Dodał/a opinię: chico6401

Tagi: bóg

więcej
Zobacz opinie o książce Relacja Arthura Gordona Pyma z Nantucket

Kup książkę Relacja Arthura Gordona Pyma z Nantucket

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Wybór opowiadań
Edgar Allan Poe0
Okładka ksiązki - Wybór opowiadań

Tom, wydany w dwusetną rocznicę urodzin klasyka horroru, zawiera najsłynniejsze i mniej popularne opowiadania autora Kruka. Wszystkie w świetnym, współczesnym...

Diabeł w dzwonnicy
Edgar Allan Poe0
Okładka ksiązki - Diabeł w dzwonnicy

Zbiór opowiadań: - Metzengerstein- Król Mór. Opowieść z alegorią- Diabeł w dzwonnicy- Zagłada domu Usherów- William Wilson- Zabójstwo przy rue Morgue-...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy