Lauren Oliver cechuję się pisarską wyobraźnią, stąd mamy wyjątkowe tytuły książek Delirium, Pandemonium, Requiem. Każdy ma ukryty przekaz odzwierciedlający stan emocjonalny bohaterów, którzy w występują w następującej części.
Requiem słownikowo oznacza modlitwę za zmarłego w dniu jego pogrzebu. W moim odczuciu trzecia część staje się pieśnią żałobną, która pozwala opłakiwać społeczeństwo, stające się ofiarą panującego systemu. Przeżycia dostarczone czytelnikowi pozbywają złudzeń. Świat w którym żyją nasi bohaterowie jest podły, brutalny, pełen spisków. Mimo pragnienia wolności, ludność zaczyna godzić się z panującym stanem rzeczy. Jednak przekonujemy się, że iskierka nadziei potrafi wzniecić płomień.
Autorka nie pozwala nam zapomnieć o tym, że jeśli mamy wiarę we własne siły, możemy pokonać nawet największego wroga. Udowadnia nam, że odwaga i hart ducha przywódców potrafi porwać za sobą nawet zmęczonych ucieczką, sceptycznie nastawionych do walki ludzi, którzy przestali już ufać komukolwiek.
Kunszt pisarski autorki jak już wspominałam we wcześniejszych recenzjach jest wyjątkowy, przez co nie jesteśmy znudzeni, a każdy rozdział nadaje bieg kolejnym jakże emocjonującym wydarzeniom. Również w REQUIEM mamy podział książki na perspektywy- świat widziany oczami LENY I HANY, najlepszych przyjaciółek, które żyją po obu stronach muru. Uważam, że historia Leny i głuszy w tym przypadku uzupełnia wyjątkową perspektywę Hany, ukazującą społeczeństwo uleczone, bez skrupułów, bogate i coraz częściej nękane przez powstańców, którzy pokazują, że są gotowi do walki. Punkty widzenia uzupełniają się nawzajem przez co tworzą idealną całość, którą czyta się płynnie bez zadawania w duchy zbędnych pytań. Dawno nie obcowałam z pozycją, zawierającą perspektywy tak dobrze stworzone technicznie. Jeśli chodzi o zakończenie jest ono otwarte i pozostawia pewien niedosyt, ponieważ oczekiwałam, że niektóre wątki zostaną wyjaśnione. Z drugiej strony mam cichą nadzieję, że autorka stworzy kolejny tom i sprawi niespodziankę swoim fanom.
Reasumując, nie ma nic piękniejszego jak świetnie wykreowana historia, która z dnia na dzień zyskuję coraz większą rzesze sympatyków. Teraz zdobyła również mnie. Po moim ukochanych ‘Igrzyskach Śmierci’, które są dla mnie fenomenem literatury młodzieżowej przyszła kolej na wpisanie cyklu ‘Delirium’ na listę książek do których z wielką przyjemnością będę wracać, by móc na nowo zastanowić się nad ważnymi życiowymi kwestiami. Przekonajcie się sami, a jestem pewna, uznacie, że warto.
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2013-03-20
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 15-18 lat
ISBN:
Liczba stron: 392
Tytuł oryginału: Reqiuem
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Monika Bukowska
Dodał/a opinię:
kjakksiazka
Opowiadania ukazujące nieznane dotąd losy Annabel, Hany, Raven i Aleksa. W kraju, w którym miłość uznawana jest za chorobę, tylko nadzieja pozwala...
„Mówili, że bez miłości będę szczęśliwa. Mówili, że lekarstwo na miłość sprawi, że będę bezpieczna. I zawsze im wierzyłam. Do dziś...