Jakaż to była niesamowita historia. Pełna wzruszeń i emocji już od pierwszej strony. Historia tak niesamowita, że w niektórych momentach musiałam przerwać czytanie i dojść do siebie, aby przyswoić tragizm niektórych sytuacji.
Przez pryzmat losów dwóch rodzin: katolickiej i żydowskiej pisarka odmalowała tragiczne losy czasów drugiej wojny światowej. Śledzimy nie tylko miłość dwojga głównych bohaterów, ale również wydarzenia jakie miały stopniowo miejsce w czasie trwania wojny. Prześladowania ludności żydowskiej, stworzenie getta żydowskiego, życie w getcie, upadek czy pracę u bauera ( ten ostatni temat tak bardzo mi bliski ze względów rodzinnych).
Jest to przede wszystkim przepiękna historia o nadziei, która mimo trudnych warunkach w jakich się wszyscy znaleźli nie umarła. O wartości rodziny, która w była dla siebie wsparciem. O niesamowitej odwadze ludzi, którzy pomagali ukrywać ludność żydowską ryzykując życiem swoim i swoich bliskich. Jednak chyba najbardziej niesamowita jest historia prześladowań osób niepełnosprawnych w tych trudnych wojennych czasach i ich tragiczny los, gdyż temu tematowi autorka poświęciła dużo miejsca.
"Aż nie chce się wierzyć, że ludzie potrafią być tak bardzo okrutni dla innych ludzi" zarówno te ponadczasowe słowa jednej z bohaterek, jak i cała historia tej powieści zostaną we mnie na długo. Jest to bowiem taka książka, której się nie zapomina.
To było moje pierwsze spotkanie z pisarskim piórem Pani Małgorzaty Manelskiej. Podoba mi się styl pisarki i to jak opowiada czytelnikowi historię, dlatego wiem, że to nie będzie ostatnie spotkanie i z przyjemnością sięgnę po inne książki tej autorki.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2025-05-14
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 488
Dodał/a opinię:
Zaczytanyzakatek
Julka dostaje pismo z ośrodka pomocy społecznej, z małej miejscowości na Mazurach, z prośbą o zaopiekowanie się nieznaną krewną. Pełna sprzecznych emocji...
Rok 1968. Marzenie młodziutkiej Kasi Skrockiej o wielkim świecie spełnia się. Dziewczyna załatwia w nielegalny sposób paszport i zaproszenie, by wyjechać...