Mam poczucie, że książki Agnieszki Zakrzewskiej są niczym dobry przyjaciel. Czekasz z utęsknieniem na spotkanie i z zainteresowaniem chcesz się dowiedzieć co zdarzyło się głównym bohaterem. Oprócz tego dostajesz garstkę ciekawostek, rodzinne legendy i cudowne refleksje które zostają z tobą na dłużej.
To druga część sagi Amsterdamskiej, nasza bohaterka Agnieszka rozpoczyna cudowny związek, dostaje pracę w zawodzie i zdawać by się mogło, że wszystko układa się po jej myśli. Przewrotny los jednak nie śpi i wraz ze śmiercią starszej pani wali jej się cały świat.
Agnieszka wraca do polski, jednak przywozi ze sobą niemałą niespodziankę. Dostaje pracę w miejscowej gazecie, a jej reporterski nos ciągnie ją tam gdzie nie powinno jej być. Odskocznią są jednak pocztówki które dostaje z Amsterdamu z pięknymi zabytkami i klimatem tego miast, oraz wzruszającymi słowami od osoby podpisującej się X.
Czy Agnieszka odkryje jakie interesy robi największy biznesmen we wsi? Kim jest tajemniczy? Czy Agnieszka ułoży sobie życie? Jaki obraz może posiąść twoją duszę, oraz czy istnieje coś takiego jak leasing na więzienia, tego dowiesz się z tej niezwykle ciepłej książki.
To taka lektura, która pomiędzy ciekawą treścią zostawia refleksję dla duszy. Muszę też wspomnieć o przepięknym wydaniu, które sprawia, że kocha się tę książkę jeszcze bardziej.
Wydawnictwo: Flow
Data wydania: 2025-02-19
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
Diana Wiszniewska
Co może się wydarzyć, kiedy się okaże, że najbliższy sąsiad jest gburem bez żadnych manier? Czyżby oznaczało to wojnę domową, a może intrygującą znajomość...
Poruszająca opowieść osnuta na prawdziwej historii o losach Holenderki Annemarie Engelen.1932 rok. Amsterdam ogarnięty kryzysem i bezrobociem. Na ulicy...