Samulka to debiutancka powieść Kingi Facon. Myślę, że ten debiut autorce jak najbardziej się udał. To powieść podczas której, choć na jakiś czas zapomnimy o własnych problemach, a skupimy się na tych od głównej bohaterki Ewy.
Ewa to trzydziestoletnia wrażliwa kobieta, której każdego dnia towarzyszy uczucie smutku oraz samotności. Pracuje w przedszkolu jako księgowa, nie ma przyjaciół, a większość czasu spędza odizolowana od ludzi, których panicznie się boi. Zaadoptowała psa Kajtka ze schroniska i chyba tylko dzięki niemu coraz częściej opuszcza dom. Ucieka w świat literackich bohaterów, z którymi prowadzi zaciekłe rozmowy, pija kawę.
"-Bo ja... wie pan... czasami rozmawiam z osobami, które nie istnieją. Zwykle to są bohaterowie książek. Przychodzą i odchodzą, kiedy chcą. Przy nich czuję się lepiej niż przy zwykłych ludziach. To znaczy, prawdziwych..."
Samulki to niewielkie miasteczko, w którym żyją przyjaźni sobie ludzi, panuje tutaj radość z dnia codziennego. Z chęcią sama zamieszkałabym w takim miejscu, gdzie ludzie starają się wspólnie rozwiązywać problemy dnia codziennego. Gdzie człowiek człowiekowi jest przyjazny, gdzie na każdym kroku można dostrzec sympatię.
Czytanie Samulki oderwało mnie na jakiś czas od ludzkiej rzeczywistości. Chyba każdy z nas w życiu ma takie momenty, gdzie traci sens życia, wiary i wszystkiego co go otacza. Czuje się samotny i bezbronny, boi się każdego kolejnego dnia, nie wspominając już o przyszłości, w której siebie samego nie widzi. Czasem takie zachowanie jest spowodowane jakimś traumatycznym przeżyciem, czasem brakiem miłości i akceptacji ze strony rodziny. Człowiek odcina się w takim momencie od całej otaczającej go rzeczywistości i nie chce do siebie nikogo dopuścić. Tylko czy odcięcie się od świata jest najlepszym sposobem na rozwiązanie problemów?
Książka nawiązuje do wątku religijnego, jednak nie jest on tutaj punktem kulminacyjnym. Aczkolwiek uważam, że doskonale się tutaj wkomponował i nie przeszkadza. Nie ma się czego obawiać, nie jest to książka poświęcona tylko i wyłącznie Bogu. Choć uświadamia nam jak ważna jest wiara w życiu każdego człowieka, jak wiele potrafi zdziałać.
W powieści znajdują się momenty podczas których będziemy się śmiać, ale i takie z których będziemy wyciągać refleksje.
Nasza bohaterka, która zmaga się z depresją, przeżyła w swoim życiu traumatyczne przeżycie, przez które ...
"Nigdy potem nie byłam w stanie spojrzeć w ekran telewizora. Słuchać radia też. I żyć normalnie. A paskudny świat istniał nadal. Tyle, że już bez mojej zgody."
Czy Ewa będzie w stanie poradzić sobie z tym co spotkało ją w życiu? Czy odzyska wiarę w ludzi i radość z życia? Pojawi się również tajemniczy Marcin, tylko czy będzie on prawdziwy?
Samulka to powieść obyczajowa, można by powiedzieć, że takich powieści jest wiele- ona samotna, przeprowadza się do nowego miejsca, w którym zaczyna wszystko od nowa. A jednak autorce udało się stworzyć niebanalną powieść, ociekającą w emocje, z prawdziwymi bohaterami, których moglibyśmy spotkać na swojej drodze życia. Książka uświadamia nam, że tak naprawdę świat nie jest do końca zepsuty, a w naszym życiu zawsze mogą pojawić się osoby, które zechcą zarażać nas swoją energią do życia. Jest napisana językiem łatwym do przyswojenia, dodatkowo wplata ważne refleksje, które warto zapamiętać. To książka, która daje nam nadzieję, nadzieję na lepsze życie. Nie można przejść obok tej urokliwej historii obojętnie. Muszę przyznać, że zakończenie pozwoliło mi na jeden krótki moment zwątpić... ale wiara czyni cuda. Gorąco zachęcam do sięgnięcia po lekturę.
Informacje dodatkowe o Samulka :
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2016-02-29
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
978-83-7515-401-6
Liczba stron: 360
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Grażyna Wróbel
Sprawdzam ceny dla ciebie ...