Ciekawa książka, choć na podstawie opisów wydawcy, spodziewałam się czegoś innego. Myślałam, że będzie tutaj więcej o sufrażystkach, walce kobiet o prawo do głosowania itp., a tymczasem o tych kwestiach tylko wspomniano, co jednak nie umniejsza wartości tej powieści. Oceniłabym ją jako powieść tendencyjną, bo postaci są czarno - białe, w zależności od tego, którą frakcję reprezentują, a jednak nie przeszkadza to w odbiorze. Historia Rozalii jest ciekawa, choć dość przewidywalna. Wiele tutaj emocji, często bardzo trudnych i skomplikowanych. Kibicujemy głównej bohaterce od pierwszej do ostatniej strony.
Smaczku dodaje wprowadzenie do powieści postaci Tamary Lempickiej - aż chciałoby się, żeby jej rola była wieksza, tak barwna i intrygująca jest to kobieta.
Tym, co podobało mi się najbardziej - jest kobieca solidarność i właśnie ta tytułowa siła - często nie zdajemy sobie z niej sprawy, a potrafimy naprawdę wiele udźwignąć i wiele pokonać. Bardzo znamienne jest to, że - mimo że akcja toczy się w ubiegłym stuleciu - tak wiele kwestii związnych z prawami kobiet pozostało aktualnych. To chyba najważniejsza lekcja, jaką ta książka po sobie pozostawia: nie możemy nigdy uznawać, że nasze prawa są nam dane raz na zawsze. Zawsze musimy o nich przypominaż i o nie walczyć.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2022-02-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 528
Dodał/a opinię:
Joanna Tekieli
Rok 1950, Nowy Jork. Miasto, które nigdy nie zasypia, sława, pieniądze i samotność. Polski fotograf Konrad Rogowski przebywający na emigracji w Nowym...
Czym była miłość w obliczu gigantycznej nienawiści, śmierci i poniżenia? Czy miała prawo się z niej cieszyć, podczas gdy tylu straciło życie? Jest...