Stephen King tym razem nie przeraża nas aż tak bardzo jak zwykle. Przynajmniej takie jest moje odczucie. W tej książce są cztery nowele. Każda inna od reszty. I chyba zależnie od osoby i jej wrażliwości jesteśmy podatni na którąś bardziej a którąś mniej.
Pierwsza historia opowiada o mężczyźnie w więzieniu, niesłusznie skazanym na dożywocie. Wiele już napisano o tej noweli więc nie będę się powtarzać, ale jest świetnie napisana i warto przeczytać.
Druga opowieść mówi nam o kilkunastoletnim chłopcu i jego związku z mężczyzną o wątpliwej moralności. Nie chcąc "spoilerować" nie napiszę co to za mężczyzna ani jakiego rodzaju związek łączy go i chłopca. Powiedzieć mogę jedynie, że mnie ta historia przerażała do szpiku kości. Nie tak jak opowieści o duchach, raczej jako studium zawiłości ludzkiej psychiki i niezgłębionego zła jakie może czaić się w człowieku.
Trzecia historia opowiada o paczce kolegów, chłopców, którzy wybierają się na wyprawę życia. Jest to daleka droga, a jej cel wywołałby zgrozę w ich rodzicach, gdyby zdawali sobie sprawę z tego co planują dzieciaki.
Ostatnia nowela to historie wysłuchane przez pewnego mężczyznę w pewnym klubie dżentelmenów, a szczególnie jedna, przerażająca i niewiarygodna.
W sumie całość zasługuje na piątkę, chociaż niektóre rzeczy podobały mi się bardziej a inne mniej. Dla fanów Kinga pozycja obowiązkowa.
Informacje dodatkowe o Cztery pory roku:
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2010-02-01
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
9788376599823
Liczba stron: 511
Tytuł oryginału: Different Seasons
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Królicki Zbigniew Andrzej
Dodał/a opinię:
Mmyszunia
Sprawdzam ceny dla ciebie ...