Lubię wieś. Wychowałam się na wsi i z przyjemnością na nią wróciłam po kilku latach życia w mieście. Z tym większym zainteresowaniem sięgnęłam po książkę Kasi Bulicz-Kasprzak.
„Saga wiejska – skrawek pola” - ten tytuł wywołał u mnie po prostu radość. Lubię widok pól o każdej porze roku, emanujący z nich stoicki spokój gdy jednocześnie czuć siłę natury.
Książka opowiada o życiu mieszkańców wsi na Zamojszczyźnie na początku XX wieku. Życiu trudnym, wypełnionym ciężką pracą. Życiu pełnym niepokoju o dzień kolejny, tym bardziej, że nad krajem zawisło widmo wojny.
Podoba mi się to, że autorka przedstawiła trudy życia z perspektywy kilku rodzin, które choć miały różny status zamożności, ich losy były ze sobą powiązane a przewrotność losu pokazała, że tak naprawdę niczego nie można być w życiu pewnym. Miłość, nienawiść, bieda, bogactwo, radości i dramaty wypełniały codzienne życie każdego mieszkańca. Każde wydarzenie było szeroko omawiane przez wszystkich bowiem taki jest urok małych wsi, gdzie każdy zna każdego a plotka jest potężną siłą. Trzeba wykazać się mocnym charakterem by żyć po swojemu a „co ludzie powiedzą” zostawić daleko za sobą.
Podobał mi się też lekki styl prowadzenia narracji a w połączeniu ze stylizacją języka książkę czytało się bardzo przyjemnie. Wniknęłam całkiem w życie rodziny Połajów, Adamczuków i Lipczewskich, stałam blisko Kornelowicza i Ciotki Leonki. Informacje historyczne nie są podawane w sposób klinicznie suchy, rzeczowy. Są dobrze wkomponowane w dialogi i fabułę przez co nie czułam przytłoczenia. Przy każdym rozdziale są dodatkowe informacje o przedmiotach używanych w codziennym życiu z wyjaśnieniem, do czego służyły albo krótkie przepisy na najpopularniejsze potrawy. Było to dla mnie tym przyjemniejsze, że ciągle pamiętam z dzieciństwa niektóre z tych potraw. Proste prażuchy czy zacierki na mleku przywołują w pamięci wakacyjne pobyty na maleńkiej wsi u Babci i Dziadka.
Znów mam to uczucie, gdy jestem zadowolona, że miałam przyjemność przeczytać dobrą książkę a jednocześnie smutno mi, że to już za mną. Pocieszam się, że to był pierwszy tom, a drugi ma już zapowiedzianą datę premiery. Oczywiście zapisałam wszystko w kalendarzu i w dniu premiery zamierzam zakupić tom drugi. Jeśli „Gościniec” utrzyma poziom „Skrawka pola” śmiało powiem, że „Saga wiejska” będzie jedna z ulubionych sag jakie przeczytałam.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2021-01-19
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 448
Dodał/a opinię:
Morella
Kresowe korzenie to cykl powieściowy inspirowany barwną historią kresów południowo-wschodnich. Obejmuje trzy powieści: ,,Niwa" - XVIII wiek ,,Plewy"...
Urzekająca opowieść o czasach, w których miłość odmieniała ludzkie dusze. Helena, najmłodsza córka państwa Tarczyńskich, usiłuje wykreować swoje życie...