"Słodkie pragnienie" to książka, którą czyta się szybko i przyjemnie. Styl autorki jest rewelacyjny. Sama historia ciekawa w stylu autorki. Czy historia Susan i Huntera mi się spodobała? I tak i nie.
Susan została porzucona przez chłopaka tuż przed rozdaniem świadectw. Wyjeżdża na studia daleko od rodzinnego miasteczka. W San Diego odnajduje spokój, ma dobrą pracę ale stroni od mężczyzn. Niespodziewane spotkanie z Hunterem powoduje, że dawne uczucie odżywa a Susan poddaje się chwili. Ta chwila dała jej syna, którego wychowuje samotnie. Gdy prawda wychodzi na jaw Hunter stawia ja pod siana i wymusza na niej ślub. Czy Susan mu ulegnie?
Hunter przed laty porzucił Susan bo miał w głowie plan. W pokręcony sposób liczył, że dziewczyna wyjedzie i skończy wymarzone studia i wróci do rodzinnego miasteczka i znowu będą razem. Tylko jego plan nie wypalił. Kiedy po latach spotyka Susan ich wspólna noc kończy się nie tak jak by chciał. Znowu traci z nią kontakt. Kiedy przypadkiem dowiaduje się, że ma z nią syna wprowadza w życie szatański plan. Tylko że nie przewidział, że Susan nie jest już ta sama osoba co przed laty. Czy mu się uda zrealizować swoje plany?
Fabuła nie jest jakoś specjalnie wyjątkowa, całość skupia się na relacji między głównymi bohaterami oraz na pobocznych bohaterach, których tu nie brakuje. Postacie są za to świetnie wykreowane z charakterem i co najważniejsze z humorem, z którego autorka jest znana. Polubiłam Susan za jej wolę walki, choć muszę przyznać, że bywała niekonsekwentna. Czasami tez jej tok myślenia był dziecinny i taki na przekór. Jeśli chodzi o Huntera to ten facet mnie doprowadzał do irytacji. Zachowywał się jak dupek, który chyba zapomniał, że stał się dorosłym mężczyzna. Ta irytacja to bardziej z humorem. No bo jak nazwać inaczej faceta, który zamiast powiedzieć, że kocha to szantażuje? Zamiast udowodnić, że zasługuje na Susan i syna to wszystko chce kontrolować?
Historię czyta się lekko i przyjemnie, a sceny ze słownymi przepychankami są zabawne i trochę jak u małych dzieci. Sceny potyczek słownych, które przeplatają się ze scenami erotycznymi. Książka ma też motyw, który łączy ją z inną książką autorki. I znowu pojawia się wzmianka o braciach Silverstone, którzy mnie zaciekawili. Może autorka skusi się o nich napisać? Dodatkowo nie tylko kuszą mnie ci bracia ale także dwie inne "pary", które pojawiają się w tej historii.
Podsumowując, historia ciekawa, choć nie ma rozbudowanej fabuły. Całość skupia się na słownych przepychankach Susan i Huntera. Jest dość ostro aż czuć te iskry między nimi. Nie tylko między nimi. Te przepychanki są zabawne ale tez ciut irytujące. Trochę tego za dużo. Zakończenie przewidywalne i mało zaskakujące. Książka idealna na wieczór z lekka i zabawną lekturą.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023-01-25
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
lalkabloguje
Ghost należy do Storm Riders MC. Dla bikera Klub od zawsze jest na pierwszym miejscu, jednak między sprawy zawodowe i klubowe wchodzą jeszcze prywatne:...
Rose i Jason są sąsiadami, ale nie jest to dla nich powodem do radości. Wręcz przeciwnie: jeśli można powiedzieć, że cokolwiek ich łączy, to tylko wzajemna...