Dla młodej tarocistki Hal los nie jest łaskawy. Dziewczyna niedawno straciła matkę, ojca nigdy nie poznała. Hal poszła w ślady matki i teraz wróży ludziom z kart. Zarobione pieniądze jednak nie wystarczają na pokrycie rachunków więc Hal decyduje się na pożyczenie pieniędzy od Pana Smitha. Po pewnym czasie okazuje się, że kwota jaką ma spłacić znacznie wzrosła i Hal nie stać na spłatę pożyczki. Pozbawiona złudzień i jakichkolwiek nadziei na poprawę swojej sytuacji, Hal dostaje list, z którego dowiaduje się, że została spadkobierczynią majątku po zmarłej babce. Ta wiadomość jednak budzi wątpliwości, Hal bowiem jest przekonana, że jej dziadkowie nie żyją od ponad dwudziestu lat.
Czy Hal wykorzysta sytuacje i pojedzie na pogrzeb babki, której nigdy nie znała ? A może wiadomość o spadku to tylko głupi żart?
Już na wstępie mogę powiedzieć, że jest to jedna z najlepszych książek jakie przeczytałam w tym roku. Pełen napięcia i mrocznych tajemnic thriller, który czyta się jednym tchem. Ruth Ware ma niebywały talent do tworzenia klimatycznych powieści w gotyckim stylu. Cała powieść rozwija się bardzo powoli ale w pewnym momencie nabiera takiego tempa, że dosłownie czyta się sama. Krok po kroku poznajemy historię rodziny Wasteway, ich mroczne tajemnice, które skrywane przez lata w końcu wychodzą na światło dzienne.
"Śmierć Pani Westawy" to niepokojący i jednocześnie wciągający thriller obok którego nie można przejść obojętnie. Jeżeli czytaliście "Pod kluczem" i podobała Wam się ta powieść to historią Hal będziecie równie mocno zachwyceni. Ta książka jest inna niż wszystkie. Lektura obowiązkowa dla fanów gatunku. Polecam! Czytajcie!
Dziękuję wydawnictwu za możliwość przeczytania książki.
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2021-06-02
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 479
Tytuł oryginału: The Death of Mrs.Westaway
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Anna Tomczyk
Dodał/a opinię:
Ilona Wolińska
Pobyt w luksusowym, rustykalnym domku narciarskim we francuskich Alpach wydaje się przyjemnością. Chyba że bierzesz właśnie udział w wyjeździe służbowym...
Lo Blacklock, dziennikarka pisząca dla magazynu podróżniczego, właśnie otrzymała zlecenie życia: tydzień na luksusowym, kameralnym rejsie.Niebo jest czyste...