📘Święta bywają czasem spokoju i miłości, ale nie dla rodzin żyjących z osobą uzależnioną. Gdy w domu rządzi alkohol, zamiast magii pojawia się strach, agresja i przemoc, a wolne dni zamieniają się w gehennę. Rodzina marzy wtedy o chwili wytchnienia i zadaje sobie pytanie, czy zniknięcie sprawcy przemocy nie przyniosłoby im wreszcie ulgi i prawdziwego, spokojnego świętowania.
Jak co roku, 23 grudnia Ryszard wyrusza do Lasu Ponurego po choinkę. Jednak tym razem nie wraca do domu. Pomimo poszukiwań, mężczyzna się nie odnajduje. Mijają lata, w których trakcie jego syn, Piotr nadal bada sprawę zaginięcia ojca. Jako policjant ma znacznie więcej możliwości niż kiedyś, a mimo to nadal nic nie wiadomo. Ten mroczny las ma swoje tajemnice, podobnie jak okoliczni mieszkańcy. Wszystko zmienia się wraz z pojawieniem się Ryśka, który po 25 latach wraca do domu, jak gdyby nigdy nic. Tylko pamięć już ta- umysł mężczyzny zatrzymał się w dniu jego zaginięcia? Co tak naprawdę wydarzyło się przed laty? I gdzie podziali się inni, którzy przekroczyli granicę tego lasu? Jedno jest pewne- śnieg wszystko przykryje.
Nowość od Michała Śmielaka jest trzecią powieścią, jaką przeczytałam spod jego pióra i na pewno nie ostatnią. Już zapomniałam, jaki mroczny i duszny klimat tworzy on w swoich dziełach. Dziełach, w których akcja rozgrywa się w małych osadach, gdzie ich mieszkańcy widzą wiele, ale milczą. I taki też jest nowy thriller - „Śnieg przykryje”. Brutalny, otulony ciemnością i niewygodnymi sekretami, a miejscami wręcz przygnębiający. To historie, w których dominuje alkohol i jego konsekwencje- patologiczna społeczność: rodzina, znajomi, pracownicy zakładów pracy, funkcjonariusze policji, leśnicy, myśliwi. A pośrodku niewinne są dzieci, małżonkowie, którzy żyją w wiecznym strachu, będąc na skraju załamania, bez szansy na lepszą przyszłość. I choć czasami czas leczy rany, to one i tak tkwią głęboko w człowieku i tylko czekają, by ponownie zaatakować.
„Śnieg przykryje” to intrygujący thriller psychologiczny, pełen głębi, zwłaszcza tej mrocznej i nieobliczalnej. Autor świetnie ukazał obraz rodziny patologicznej, ich codzienność, obawy i marzenia. Doskonale wykreował osoby określane jako DDA- Dorosłe Dzieci Alkoholików, które tak naprawdę nigdy nie uwolnią się od wspomnień, bólu i niepewności. Oni najczęściej mają zaburzone poczucie własnej wartości, a nie przepracowane traumy mogę doprowadzić do ponownej tragedii. Ta książka to nie tylko wciągająca fabuła, ciekawi bohaterowie z krwi i kości, liczne zwroty akcji czy też specyficzna atmosfera. To również historia, w której znajdziemy sporo ważnych informacji czy też podpowiedzi, które z kolei pozwala nam inaczej spojrzeć na otaczający nas świat i najbliższych mieszkańców, ale przede wszystkim pozwala zrozumieć, jak wygląda z bliska życie rodziny z alkoholikiem pod jednym dachem.
Już po tej lekturze, ściągnęłam sobie na czytnik inne pozycje tego autora, po które przynajmniej raz w miesiącu będę sięgać z ogromną ciekawością. A tym, którzy jeszcze nie czytali najnowszej powieści Śmielaka, zalecam nie zwlekać ani chwili dłużej, gdyż „Śnieg przykryje” jest godny uwagi.
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2025-11-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 336
Dodał/a opinię:
Justyna Kubacka
Małe miasteczka i lokalne społeczności, które skrywają swoje mroczne tajemnice... Paranoja, Lisa Jackson Są w miasteczku Edgewater ludzie, którzy uważają...
Gdy w bieszczadzkich, zapomnianych przez Boga Bielmach objawia się Jezus Chrystus, pod „Świętą Lipę” zaczynają przybywać pielgrzymi skupiający...