Uwielbiam R. P. Evansa za jego umiejętność pisania o rzeczach ważnych w tak lekki i przyjemny w odbiorze sposób. Choć jego dzieła są głównie powieściami obyczajowymi, to mają w sobie coś z baśni.
Taka jest też książka "Sprzedawca marzeń". Jej bohater, Charles James to człowiek sukcesu. Mimo ciężkiego dzieciństwa zdobył to, o czym marzy wielu. Na szczyt wyniosły go praca, determinacja i wiara w marzenia, a także z upływem czasu coraz większa bezwzględność i oszustwa na ludziach, którzy chcieli zmienić swoje życie.Los jednak lubi zaskakiwać. Nagle w jego życiu dochodzi do pewnego splotu wydarzeń, dzięki któremu Charles będzie miał możliwość spojrzeć na swoje życie z innej perspektywy i zastanowić się czym tak naprawdę jest szczęście.
Jak zwykle Richard Paul Evans nie zawiódł mnie. Przeczytałam wiele jego książek i wszystkie łączy jedno — niosą ze sobą nadzieję, miłość i refleksję nad tym, co w życiu ważne. Do tego czyta się je szybko i przyjemnie, są kojące niczym balsam, relaksują.
Richard Paul Evans to jeden z moich ulubionych autorów, a "Sprzedawca marzeń" według mnie jest najlepszą ze wszystkich jego powieści (przynajmniej tych, które przeczytałam).
Z niecierpliwością czekam na tom 2, który na szczęście już wkrótce się ukaże. Polecam.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2018-05-09
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: The Broken Road
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Hanna de Broekere
Dodał/a opinię:
ikapolka
Kiedy Christina planowała swój wymarzony ślub, nie miała pojęcia, że wydarzenia potoczą się zupełnie innym torem, niż tego pragnęła. Paul również...
Czasami potrzeba ciemności, żeby ukazało się nasze światło. Spotykają się na życiowym zakręcie, kiedy obydwoje stracili już wiarę, że coś dobrego może...