Korzystacie ze zbiorów bibliotek? Ja od pewnego czasu postanowiłam sobie, że będę wypożyczała chociaż jedną książkę na miesiąc z biblioteki. I taki sposobem trafiłam na "Stos"🔥 w prawdzie książka miała swoją premierę już jakiś czas temu, ale to nic nie szkodzi, po takie thrillery warto sięgać nawet długo po premierze.
.
🌿 Zostaje znalezione ciało młodej kobiety, jej wargi są spięte kłódką, a stopy odpiłowane. Jej śmierć to dopiero początek, gdyż przez przypadek dzieci odnajdują w śniegu kolejne naznaczone zwłoki kobiety, brutalnie okaleczonej. Sprawę morderstw próbują rozwikłać prokurator Wanda Just i podkomisarz Piotr Dereń. Morderstwa te nawiązują do wydarzeń z XVII wieku, kiedy to palono czarownice na stosie.🌿
.
Autorka w tę opowieść wplotła wątki historyczne, dotyczące Sydonii von Borck, którą oskarżono o czary, potem ścięto i spalono na stosie. Rozdziały dotyczące domniemanej czarownicy były według mnie o wiele za krótkie, potraktowane trochę po macoszemu, ale były one na tyle ważne, bo nawiązywały do całej fabuły książki. Podobało mi się wplątanie w tę historię wątku o czarownicach i klątwach przez nie rzucanych.
.
Nie czytałam poprzedniej części, co w żaden sposób nie przeszkadzało mi w odnalezieniu się w całej tej historii. Co do samej historii to została ona bardzo przemyślanie napisana. Klimatyczna i intrygująca, akcja jest szybka i nie przynudza, tym samym strony same się przewracają. Nie brakuje tutaj emocji, a wytypowanie mordercy to nie lada sztuka, autorka tak pokierowała fabuła, że nie byłam w stanie określić, kto jest odpowiedzialny za te zbrodnie. Polecam🔥
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2021-01-27
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię:
Klaudia Hańczuk
Trzydziestoletnia Anna zrobiła wszystko, by odciąć się od przeszłości, a teraz z córeczką, narzeczonym i jego nastoletnią siostrzenicą zaczyna budować...
MAŁE MIASTECZKA WSZYSTKO MAJĄ MAŁE - POZA PAMIĘCIĄ Wandzie przeszło przez myśl, że gdyby nie zwłoki w kałuży krwi, ten dom byłby idealny. Designerska...