Kochani, tą serię TRZEBA przeczytać. Kolejny raz miałam ogromną przyjemność spotkać Agatę, Kermita i jej nieograniczone szczęście (a może i pech?) to trafiania na trupa. Przepraszam – denata. Wyjątkowo ma nosa to przyciągania takowych okoliczności, które na pewno dostarczą nam, nie raz, szybszego bicia serca.
Sytuacja jednakże wygląda trochę inaczej. Agatka w końcu zamieszkuje z Kermitem, w sumie to tak ze względu na dzieciaczka, którego oczekują, bo jak już wiadomo, młoda kobieta jest w ciąży. Sielanka, można by rzec. Do czasu, aż nasza bohaterka na nowo MUSI wręcz zainteresować się znalezionymi zwłokami.
Nie wiem co powiedzieć, bo ja po prostu „jadłam” tą książkę ile tylko wlazło! Wspaniale było znowu czytać dialogi, które nie były drewniane, a upór Agaty pozwalał na rozkoszowanie się jej dochodzeniem Fabuła jest naprawdę świetnie skonstruowana, mimo że babeczka jest w grubo zaawansowanym stanie błogosławionym. Znajdziemy tutaj opisy małej społeczności, gdzie każdy każdego zna, gdzie ploteczki rozchodzą się z prędkością światła, a Ty czytelniku dajesz się porwać niesamowitej historii.
Nie będę Wam spoilerować, co to, to nie! Mogę jednak namawiać, abyście sięgli po tę panią, sięgli po tę serię, bo naprawdę warto. Rzadko spotyka się lekkie, z dobrymi opisami i świetnymi dialogami, kryminałki, które nie są nieskończenie długie; które zostają w naszych głowach i które nie pozwalają się nie lubić Nie traćcie czasu tylko łapcie za te książki – są warte grzechu :)
Wydawnictwo: Axis Mundi
Data wydania: 2018-10-24
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 238
Dodał/a opinię:
Ovieca
Jeśli myślisz, że w Polsce nie ma Szkoły Magii, to jesteś w błędzie. Na świecie jest ich wiele, a jedna z nich ulokowana została na Warmii. Trafia do...
Jeśli myślisz, że w Polsce nie ma nie można nauczyć się magii, to jesteś w błędzie. Julka, Jagoda i Nikodem kontynuują naukę w Szkole Magii. Zima w ukrytej...