Mała wyspa u wybrzeża Australi, a na niej latarnia morska. Jej opiekunem zostaje Tom, który nie może uporać się z demonami przeszłości. Ucieczka na wyspę wydaje się najlepszym rozwiązaniem, wkrótce żona postanawia dzielić z nim samotność. Los niezwykle ich odświadcza. Wówczas następuje niespodziewany obrót akcji, który wystawi na próbę zasady moralne i poczucie sprawiedliwości bohaterów.
Do zakupu książki M.L.Stedman "Światło między oceanami", skłoniły mnie niezwykle pozytywne opinie. I faktycznie historia piękna, nic dziwnego że doczekała się ekranizacji.
Idea osadzenia powieści na początku XX w. , pomysł na fabułę, piękne opisy, niesamowita sceneria dały podwaliny dla klimatycznej i ciekawej książki. Autorka stworzyła historię poruszającą i i grającą na emocjach.
Powieść mówi o tym że nawet najlepszy człowiek, może popełniać błędy i podejmować tragiczne w skutkach decyzje, człowiek jest przecież tylko człowiekiem , o tym jak ciężko zrezygnować z upragnionego szczęścia, o miłości zarówno rodzicielskiej jak i małżeńskiej.
Autorka stworzyła postacie,wielowymiarowe, ale nie wyidealizowane, emocjonalne, targane wątpliwościami ale w gruncie rzeczy dobre. Dzięki temu czytają cierpiałam z bohaterami. Wiedziałam ze cokolwiek się nie wydarzy nie ma dobrego wyjścia z tej sytuacji.
I tu pojawia się "ale", ksiązka była dla mnie momentami straszliwie monotonna i ckliwa, miałam czasem ochotę ją odłożyć. Bardzo dobrze że tego nie zrobiłam książka choć początkowo jednostajna, w dalszych rozdziałach nabiera tempa.
Chyba miałam za duże oczekiwania , podyktowane zasłyszanymi opiniami. Niezaprzeczalnie książka zmusza do refleksji.
Polecam szczególnie osobom które lubią wgłębiać się w tematykę moralności i nie patrzą na świat w kontekście "czerni" i "bieli".
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2013-03-01
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 432
Tytuł oryginału: The Light Between Oceans
Język oryginału: język angielski
Tłumaczenie: Anna Dobrzańska
Dodał/a opinię:
kamila9314
Człowiek w swojej podróży przez życie jest niczym żelazo hartowane przez każdy kolejny dzień i każdą osobę, którą spotyka na swej drodze. Blizny są jak wspomnienia.
[...] aby myśleć o przyszłości, należy pogodzić się z tym, że nie zmieni się przeszłości.
Więcej