Zapewne nie raz, nie dwa, złościliśmy się na swoich rodziców, dziadków, że chcą nam układać życie. Że uparcie chcą nam narzucić swoją wizję, niejednokrotnie tak bardzo różną od naszej własnej.
Z tym samym problemem boryka się Ida, młoda dziewczyna, która samą siebie określa "czarną owcą" swojej bardzo poważanej magicznej rodziny.
Rodziny, która nie może dopuścić do siebie myśli, iż w ich gronie znalazła się osóbka pragnąca życia zupełnie odmiennego, niż dla niej zaplanowali. I że ta osóbka będzie się upierała przy własnych wyborach ze wszystkich swoich sił.
Dosłownie.
Jednak panna Ida Brzezińska zupełnie widać zapomniała, że ma Pecha.
A raczej... Pech ma Idę?...
Co może wyniknąć, gdy do powyższego dodamy czarną magię, demony i dusze czasem nie do końca zmarłych?
A no, moi mili, mnóstwo humoru, dobrej akcji i wciągającej historii!
Już będąc w połowie książki zamówiłam drugą część i czekam na nią z niecierpliwością, bo zakończenie "Szamanki od umarlaków" sprawia, że chce się po nią sięgnąć w trybie natychmiastowym.
Mnie aż nosi, żeby dowiedzieć się, jaki przebieg będą miały pewne wątki i jak rozwiną się relacje między postaciami.
Nie powiem, były momenty, kiedy Ida ciutkę mnie irytowała, jednak szybko przestawałam się jej dziwić. I zaczynałam współczuć.
Ogólnie: serdecznie polecam, jeśli tak jak ja polubiliście Jadowską i Kisiel, tu też otrzymacie mnóstwo dobrej zabawy.
Wydawnictwo: Uroboros
Data wydania: 2017-08-30
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 416
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
slownyswiatseraf
Medium ma w życiu przerąbane. Medium, które nie chce być medium, ma przerąbane w dwójnasób. Medium bez powołania, za to z awersją...
Strzeżcie się, bo tym razem nawet szósty zmysł nie pomoże! Ida powoli godzi się ze swoim przeznaczeniem. Dziewczyna jest szamanką od umarlaków, nie ma...