Szklany tron


Tom 1 cyklu Szklany Tron
Ocena: 5.28 (71 głosów)
opis
Inne wydania:
O "Szklanym tronie" Sarah J.Mass przeczytałam wiele pozytywnych recenzji. lecz mimo tego, zawsze w księgarniach, w bibliotekach omijałam tę książkę szerokim łukiem. Nie chciałam tej powieści czytać, bo obawiałam się, że najzwyczajniej w świecie mi się nie spodoba. Jednakże co w tym wszystkim było najdziwniejsze, a przy okazji najśmieszniejsze - im bardziej jej unikałam, tym częściej się na nią natykałam. Gdy byłam w księgarni, ktoś ją kupował, gdy byłam w bibliotece ktoś ją oddawał, gdy logowałam się na blogspocie ktoś stawiał jej recenzję. I tak w kółko. Chwilami bałam się otworzyć lodówkę, żeby z niej czasem nie wyskoczyła. Możecie mi wierzyć, lub nie, ale czułam się przez "Szklany tron" prześladowana - widywałam ją dosłownie wszędzie, aż w końcu po tylu miesiącach "walki" powiedziałam - dość i czym prędzej wypożyczyłam dzieło amerykańskiej autorki z biblioteki. "- Surowo mnie osądzasz! - Mam mózg po to, aby osądzać i budować opinie. - A serce po to, aby powstrzymywać się od wygłaszania krzywdzących, surowych osądów." Główną bohaterką powieści jest Celaena Sardothien, która jest jedną z najsłynniejszych zabójczyń w całym Aderlanie. Niestety pewnego dnia zostaje pojmana i zesłana do ciężkich robót w kopalni soli, gdzie ma odsiadywać wyrok do końca swojego życia. Po roku, gdy dziewczyna zaczynała powoli tracić nadzieję na wyjście, w kopalni zjawiają się ludzie następcy tronu, którzy mają dla niej propozycję nie do odrzucenia - może znowu być wolna, pod warunkiem, że zostanie kandydatką księcia i wystartuje w turnieju o tytuł Obrończyni Króla Aderlanu . Takim oto sposobem dziewczyna trafia do zamku i zaczyna się przygotowywać się do walki, jednak wszystko zaczyna się komplikować gdy uczestnicy pojedynku zaczynają ginąć w niewyjaśnionych okolicznościach.... Jestem świeżo po lekturze i muszę przyznać, że ciągle nie mogę wyjść z podziwu, iż "Szklany tron" tak mocno mnie porwał ! Już prawie zapomniałam jak bardzo lubię książki z balami, książętami, królami, intrygami, tajemnicami, romansami i z walką o władzę w tle. Nie sądziłam, że w "Szklanym tronie" dostanę wszystko co tak uwielbiam, a na dokładkę otrzymam jeszcze niezależną i pyskatą bohaterkę z uroczym księciem i zdystansowanym kapitanem Gwardii na czele! Możecie sobie to wszystko wyobrazić w jednej powieści? Jeśli oczywiście czytaliście "Szklany tron" to możecie :) "Nazywam się Celaena Sardothien – szepnęła. – Choć moje imię nie ma znaczenia. Możesz mnie nazywać Celaeną, Lillian albo suką, a ja i tak cię pokonam." Jednak, żeby nie było do końca tak kolorowo to muszę zaznaczyć, iż nie od samego początku dałam się wciągnąć w świat przedstawiony przez autorkę. Pierwsze strony zbytnio mnie nie ujęły i kilka razy zmuszałam się, aby przewrócić kartkę na następną stronę. Jednak po jakimś czasie zaczęłam tę książkę nie czytać, lecz pożerać. Pochłaniam każde słowo jak najlepszą ambrozję, a losy bohaterów śledziłam z nadzwyczajną precyzją i oddaniem. Nawet nie wiem kiedy dotarłam do ostatniego rozdziału, ale wiem natomiast jedno - byłam strasznie na siebie zła, że tak szybko przeczytałam tę pozycję. Powinnam każdy wyraz czytać literka po literce, żeby jak najdłużej gościć w życiu Celaeny. Nie potrafię wskazać jednej rzeczy, która najbardziej podobała mi się w powieści Pani Mass, ale z całą pewnością mogę stwierdzić, że na chwilę uwagi zasługują bohaterowie i to nie tylko, pierwszoplanowi, lecz także drugoplanowi. Każdy z nich został wykreowany na wyrazistą i nieschematyczną postać. Na przykład mogę podać samą Celaenę , która od początku była dla mnie wielką chodzącą sprzecznością. Była bezwzględną, wyrachowaną zabójczynią, a przy bliższym spotkaniu okazywała się pyskatą dziewczyną o wielkim sercu. Tak samo jak sam zastępca tronu Dorian, nie zachowywał się jak przyszły zimny władca, lecz jak młody chłopak, który do końca jeszcze nie wie czy chce władać królestwem. Mogłabym wymienić tutaj jeszcze wiele różnych postaci, ale boję się, że za dużo zdradzę, a tego na pewno nie chcecie. "-Czujesz się samotna? -Samotna? (...) Nie. Potrafię dać sobie radę sama, o ile mam co czytać." Co jeszcze podobało mi się w utworze Sarah J. Mass? Narracja trzecioosobowa i to z punktu widzenia kilku postaci. Nie wyobrażam sobie tej powieści bez punktu widzenia Księcia Doriana, kapitana Chaola czy nawet tej paskudnej damy dworu. Dla mnie każda książka mogłaby być tak napisana, ponieważ dzięki temu możemy lepiej poznać innych bohaterów, a nie skupiać się wyłącznie na głównej bohaterce. "A kto chce,żeby go nienawidzono? Tak naprawdę wolę, aby mnie nienawidzono, niż ignorowano, ale nie ma to większego znaczenia." Nie byłabym sobą gdybym, choć dwóch zdań nie napisała o wątku miłosnym. Jednak jeśli mam być z Wami szczera, ja go chyba nie zauważyłam. Coś tam niby jest wspomniane, że Dorian jest taki czarujący i przystojny, a Chaol intrygujący, ale nie mogę sobie żadnego z nich wyobrazić u boku Celaeny. Jak dla mnie to wszystko bardziej rokuje ku cudownej przyjaźni, niżeli ku wielkiej, oszałamiającej miłości, ale to jest wyłącznie moje zdanie. Oczywiście jestem zakochana w obu kandydatach jednakowo, aczkolwiek nie kibicuje żadnemu z nich w walce o serce zabójczyni. Trochę się rozpisałam, ale nic na to nie poradzę, iż "Szklany tron" totalnie mnie omotał. Teraz rozumiem te wszystkie zachwyty nad twórczością Sarah J. Mass i właśnie w tej chwili, zachęcam Was wszystkich do zapoznania się z tą oszałamiającą pozycją. Pokochacie ją za absolutnie wszystko- za humor, akcję, bohaterów, magię i przede wszystkim za niezapomniane chwile spędzone przy jej czytaniu. Detektyw poleca!

Informacje dodatkowe o Szklany tron:

Wydawnictwo: Uroboros
Data wydania: 2013-06-25
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788377478844
Liczba stron: 520
Tytuł oryginału: Throne of Glass
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Marcin Mortka
Dodał/a opinię: Ksiazkowydetekty

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Szklany tron

Kup książkę Szklany tron

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Bez względu na to, co się zaraz wydarzy - powiedziała cicho - chcę ci podziękować.
Kapitan przechylił głowę .
- Za co?
(...)
- Za to, że dzięki tobie moja wolność nabrała sensu.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Dwór cierni i róż. Tom 1
Sarah J. Maas0
Okładka ksiązki - Dwór cierni i róż. Tom 1

Autorka bestsellerowej serii Szklany Tron powraca z porywającą opowieścią o miłości, która jest w stanie pokonać nienawiść i uprzedzenia! Idealna lektura...

Dwór mgieł i furii. Tom 2
Sarah J. Maas0
Okładka ksiązki - Dwór mgieł i furii. Tom 2

Między światłem a ciemnością Nowa, jeszcze mroczniejsza i bardziej zmysłowa odsłona bestsellerowej serii Dwór cierni i róż Po tym, jak...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Virion. Legenda miecza. Krew
Andrzej Ziemiański ;
Virion. Legenda miecza. Krew
Kołatanie
Artur Żak
Kołatanie
W rytmie serca
Aleksandra Struska-Musiał ;
W rytmie serca
Mapa poziomów świadomości
David R. Hawkins ;
Mapa poziomów świadomości
Dom w Krokusowej Dolinie
Halina Kowalczuk ;
Dom w Krokusowej Dolinie
Ostatnia tajemnica
Anna Ziobro
Ostatnia tajemnica
Hania Baletnica na scenie
Jolanta Symonowicz, Lila Symonowicz
Hania Baletnica na scenie
Lew
Conn Iggulden
Lew
Jesteś jak kwiat
Beata Bartczak
Jesteś jak kwiat
Niegasnący żar
Hannah Fielding
Niegasnący żar
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy