Co wybierasz cola czy pepsi? 😉
U mnie króluje cola, chociaż powiem Wam, że dawno jej nie piłam, zwyczajnie stała się dla mnie za słodka, ale dzieciństwo bez coli? Najlepsza schłodzona, dopiero otworzona i mocno gazowana ❤
Sięgając po książkę #tajemnicacocacoli troszeczkę łudziłam się, że poznam jakieś niesamowite historie i fakty dotyczące tego największego na świecie producenta i dystrybutora. Na to się nie nastawiajcie. To historia chłopaka, który ma strasznego pecha w życiu, ale oczywiście napój z czerwoną etykietą przewija się tutaj non stop.
Jeśli chodzi o sam produkt, dowiedziałam się kto stworzył recepturę 🙂 był to John Pemberton. Wiecie, że początkowo był to napój na skołatane nerwy z dodatkiem koki, a gdyby nie dodawanych barwników miałaby zielony kolor i colka w puszce weszła do sprzedaży dopiero w 1955 roku. No i w zasadzie finito.
Oczywiście zdaje sobie sprawę, że nie mogły tutaj paść magiczne słowa mówiące o tym jak zrobić chyba najpopularniejszy napój na świecie, przecież to są ogromne pieniądze, ale tak dowiedzieć się szczyptę więcej byłoby miło 😜
Sama historia była zabawna. Niejednokrotnie uśmiech pojawił się na mojej twarzy, a wszystko dzięki kreacji głównego bohatera - inteligentnego chłopaka, ale strasznego nieogara życiowego. Czego się nie dotknął wszystko kończyło się fiaskiem. Problemy w pracy, problemy w życiu, w zasadzie na każdym możliwym polu.
Lekka i przyjemna książka o losach chłopaka, któremu możemy czasem współczuć, czasem ostro się z niego pośmiać, a wszystko okraszone smakiem colki 🥤
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2021-04-12
Kategoria: Przygodowe
ISBN:
Liczba stron: 306
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
etiudyliterackie