*współpraca reklamowa*
Urocza okładka co nie? Do tego przekorny tytuł i ciekawy opis, który sugerował bardzo życiową opowieść. Wszystko się zgadza, a powieść pomimo swojej prostoty i przewidywalności była na swój sposób cudowna. To książka, którą czytało mi się z przyjemnością, dostarczyła mi wielu wrażeń a fabuła nie raz podniosła mi ciśnienie. Obyczajówka z romansem i wieloma przeciwnościami losu.
Dominika pomimo swojego wieku już nie jedno przeżyła, strata matki, męża i trudna relacja z ojcem to zaledwie niewielka lista tego, czego doświadczyła trzydziestolatka. Ambitna malarka robi wszytko by utrzymać względną stabilizację i galerię sztuki, która znalazła się na skraju bankructwa. Piotr również przechodzi największy w swoim życiu kryzys, żona porzuciła go z dnia na dzień, pozostawiając mu pod opieką córkę i list. Mężczyzna postanawia odwiedzić matkę i wykorzystać ten czas na zastanowienie się co dalej. Na miejscu ścieżki życiowe Dominiki i Piotra się krzyżują, szybko zaczynają coś do siebie czuć, ku uciesze ich rodziców. Jednak pech, czy przewrotny los jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.
Nie wiem jak u was, ale ja ostatnio mam wrażenie, że im bardziej urocza okładka to tym bardziej zawiła i skomplikowana historia się za nią skrywa. Tak też było i tutaj, okładka mamiła spokojem i swojskością, a jak tylko zaczęłam czytać, już wiedziałam, że spokojnie i lekko nie będzie. Dominika to kobieta, która straciła bardzo wiele, która zmaga się w problemami i przeciwnościami, u niej nieszczęścia chodziły parami, a ona sama nie potrafiła odciąć się od przeszłości, która miała na nią tak ogromny wpływ. W jej niestabilnym życiu pojawia się Piotr, syn sąsiadki, który podobnie jak ona niesie ze sobą chaos i nierozwiązane sprawy. Ta relacja trochę oparta na zauroczeniu od pierwszego wejrzenia, jest skomplikowana, choć uczucie się rozwija, a para się im poddaje, to wciąż pozostaje miedzy nimi wiele niedomówień, które później sprawiają problemy, i prowadzą do nie lada dramy.
To złożona, wielowątkowa, nieco trudna ale i emocjonalna opowieść. Historia o skrzywdzonych ludziach, którzy pomimo kolejnych dramatów muszą sobie jakoś radzić. To opowieść o samotności, o starcie i żałobie. To też historia o wrzutach sumienia, o wzajemnych pretensjach i nierozwiązanych sprawach, które nie pozwalają ruszyć na przód. To historia bardzo realistyczna, pełna trudnych i nieco kontrowersyjnych tematów, która może wzbudzać mieszane uczucia, pozwala krytycznie spojrzeć niemal na każdą z występujących w powieści postaci, ale też pozwalająca poznać każdy punkt widzenia.
To kolejna książka, którą przeczytałam za jednym zamachem, historia mnie wciągnęła, byłam ciekawa jak to wszytko się skończy, z jaką aferą, z jakimi skutkami, a autorka namieszała w tej fabule aż miło. Pierwszy raz spotkałam się z twórczością autorki i mam nadzieję, że nie ostatni. Urzekł mnie jej lekki i przyjemny styl pisania, poruszenie ciekawych ale i nieco trudnych tematów, które umiejętnie wplątała do fabuły, do tego prostota i realizm całej historii, przy której nie można się nudzić. Jestem też pod wrażeniem wykreowanych przez autorkę bohaterów, byli złożeni, ich zachowanie wraz z biegiem wydarzeń się zmieniało, a kolejne decyzje czasami wywoływały we mnie ogromne emocje i naprawdę miałam ochotę wskoczyć do tej książki by nimi wstrząsnąć.
Bardzo mi się podobało, świetnie spędziłam czas przy lekturze, dostarczyła mi ona wielu wrażeń i absolutnie się przy niej nie nudziłam, a czytanie było czystą przyjemnością. Co prawda na końcówce poczułam lekki niedosyt i mam wrażenie, że za szybko i za prosto się to wszytko skończyło. To fajna lektura dla lubujących się w wielowątkowych obyczajowych historiach, gdzie życie dosyć mocno doświadcza bohaterów.
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2025-10-10
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 324
Dodał/a opinię:
olilovesbooks2
Lena od dwóch lat pracuje w znanym i szanowanym wydawnictwie Codziennym. Na szacunek w biurze jednak nie może liczyć. Ma dość swoich współpracowników,...
Calina to kobieta o mocnym charakterze i niewyparzonym języku, który niejednokrotnie przysparza jej problemów. Obce jej są marzenia o miłości, związane...