Stary dom, spotkanie przyjaciół po latach, wspomnienia stanu wojennego, seans spirytystyczny, duchy i morderstwa. Jak myślisz co może wyjść z tego połączenia. Pani Ewie wyszła z tego całkiem udana komedia kryminalna. Co ja piszę, całkiem udana? Rzec chciałam bardzo udana, bo dawno się przy książce tak nie uśmiałam.
Lekki, błyskotliwy język, przepełniony świetnym poczuciem humoru sprawiły, że bawiłam się przy tej powieści wyśmienicie. Mimo, że ten humor w środkowej części zaginął. Na rzecz podróży po naszej stolicy i odkrywaniu jej tajemnic to i tak książka zapewniła mi solidną porcję rozgrywki i dobrej zabawy.
Przyjemnie było śledzić losy przyjaciół, zabawić się w detektywa i rozwikłać zagadkę tajemniczych morderstw, badając przy tym powód owych zbrodni. Nawet wspomnienia stanu wojennego były ciekawą lekcją historii i powrotem do wspomnień mojej mamy, o których często słyszałam w dzieciństwie. A podróż po Warszawie, która niestety nie jest mi dobrze znana to taka wisienka na tym literackim torcie.
Jeśli więc szukacie lekkiej, odstresowujacej powieści na wieczory pod kockiem to z czystym sumieniem Wam tę książkę polecam. Tylko przygotujcie się na to że będzie się działo, oj będzie. Bo spotkanie z duchami i przeszłością to nie przelewki i dreszcz strachu nie raz przebiegnie Wam po plecach 😉
Wydawnictwo: Lucky
Data wydania: 2025-02-06
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 472
Dodał/a opinię:
Zaczytanyzakatek
Energiczna przewodniczka po Warszawie, Magda Łaszyńska, otrzymuje zlecenie opieki nad ekscentryczną grupą polonusów z Wielkiej Brytanii. Kiedy rutynowa...