🔸 ”𝓣𝓱𝓲𝓼 𝓲𝓼 𝓶𝓮 𝓪𝓷𝓭 𝔂𝓸𝓾” 𝓙𝓮𝓷𝓷𝓲𝓯𝓮𝓻 𝓛. 𝓐𝓻𝓶𝓮𝓷𝓽𝓻𝓸𝓾𝓽 🔸
Między nienawiścią a namiętnością jest tylko cienka granica…
▪𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪
Historię Syd i Kylera polubiłam, jednak Andrea i Tanner totalnie mnie w sobie rozkochali. Spodobało mi się to, że autorka nie serwuje nam typowego romansu, z motywem od nienawiści do miłości. Ich relacja zaczyna się z przytupem, by w połowie przygasnąć. Wszystko za sprawą mrocznej strony Andrei, która ujawnia nam się później. Autorka postawiła na trudny temat, jakim jest uzależnienie od alkoholu przez młodą dziewczynę. Nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji, jednak to nadało jej autentyczności. Tym wydarzeniem autorka chciała uświadomić, że często mierzymy się z różnymi trudnościami i by móc cieszyć się życiem i dawać szczęście innym trzeba najpierw uporać się z własnymi demonami.
Jennifer L. Armentrout przedstawia nam świat, w którym bohaterowie doświadczają wiele bólu i rozczarowań. Nie stroni nam od łatwych tematów, a wręcz przeciwnie pokazuje nam ile trudności musi przeżyć człowiek, by odnaleźć upragnione szczęście. Jednym z trydnych tematów podejmowanych przez autorkę był temat, który w dziesiejszych czasach jest tak zwaną zarazą, która pokolei atakuje ludzi, czyli uzależnienia. Uświadamia nam jak one wpływają na człowieka i na ludzi, którzy otaczają taką osobę, a także jak ciężko wyjść z takiego uzależnienia. Często trzeba sięgnąć dna, bądź doprowadzić do tragicznej w skutkach sytuacji, by się otrząsnąć i zawalczyć o siebie.
Jestem pod ogromnym wrażeniem jak autorka potrafi bardzo emocjonalnie pisać. Każda strona przesycona jest niezwykłymi emocjami, które wylewają się wprost do naszego serca. Tylko ona potrafi sprawić, że podczas czytania uśmiechałam się przez łzy. Życie pisze różne scenariusze, tą historią autorka uświadamia nas jak takie zmiany kształtują naszą osobowość. Czasem jednak potrzeba drugiej osoby, która wskaże nam drogę i pomoże dostrzec prawdę. Poruszyła mnie, sprawiła, że nie mogłam wyjść z podziwu, zawładnęła moim sercem.
„This is me and you” nie jest typowym romansem. To coś o wiele więcej! Uświadamia czytelnika, że miłość nie uleczy naszego serca. Doda skrzydeł, ale nie sprawi, że wszystkie nasze problemy znikną. Do mnie morał tej powieści trafił z podwójną mocą. ❤🩹
Gorąco polecam! Fani autorki i niebanalnych historii miłosnych będą zachwyceni! ❤
Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2025-04-23
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: Scorched
Dodał/a opinię:
Małgosia Szydlak
Ta książka świeci niesamowitym blaskiem do ostatniej strony i jeszcze dłużej... W ciągu zaledwie kilku godzin cały świat Jillian Limy legł w gruzach...
Niekiedy miłość trwa aż do ostatniego tchnienia. Każda decyzja niesie ze sobą konsekwencje, a siedemnastoletnia Layla musi stawić czoła najtrudniejszym...