Opis książki bardzo mnie zainteresował. Lubię bohaterki z pasją, które się w tym realizują. Tutaj mamy Dahlie, która prowadzi sklepik z pamiątkami. Na dodatek kobieta sama robi i projektuje biżuterię:) Do tego nadmorski krajobraz i mamy idealną historię. Dorzucić też trzeba wielką niespełnioną miłość, tajemnice sprzed lat, tragedię, sekrety rodzinne. Jest tego trochę. I na pewno nudy podczas czytania nie było. Jednak po początkowej sympatii do głównej bohaterki przyszła irytacja. Zaczęło mnie denerwować jej zachowanie. Fakt, nie miała łatwego dzieciństwa. Jej relacje z matką były tragiczne. Jednak Dahlia ciągle robiła z siebie męczennice. Relacje z Michaelem, miłością jej życia, były dla mnie niezrozumiałe. Tak go kochała, że ciągle od niego uciekała. I cierpiała przez to okrutnie. Na początku nie mogli być ze sobą na skutek różnych zawirowań życiowych, jednak po latach wszystkie przeszkody zostały usunięte. To jak nie ma przeszkód to można sobie je nawymyślać. I tak właśnie było w tym przypadku.
Na początku książki jest jakaś tajemnica, coś co wydarzyło się w przeszłości i to teraz ma wpływ na życie bohaterów. Poznajemy teraźniejszość, ale też cofamy się w czasie, żeby lepiej zrozumieć całą historię.
"To czego nie mówimy" to opowieść o wielkiej miłości, stracie, o relacjach rodzinnych. Autorka pokazuje jak wiele nieporozumień bierze się z braku rozmowy. Można stracić przez to wiele lat, albo całe życie. To nie do końca lekka historia, ale czyta się dobrze i szybko. Mała odskocznia od zimowych powieści:)
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2025-08-27
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 464
Tytuł oryginału: Things We Never Said
Dodał/a opinię:
Małgorzata Mroczkowska
Johanna Walker przywykła do tego, że zawsze nad wszystkim panuje. Do momentu, gdy na horyzoncie pojawi się mężczyzna, który sprawi, że Jo zacznie...
Seria przypadkowych zdarzeń doprowadza do spotkania, które Ava i Caleb zapamiętają na zawsze. Chyba cały wszechświat sprzysiągł się przeciwko Avie...