Moja przygoda z książkami autora tak dokładnie, to rozpoczęła się szesnaście lat temu i do tej pory nie przestają mnie zadziwiać. Pierwsze wydanie tej książki było w 1986 roku, czyli wtedy, kiedy się urodziłam:-) Wydań jej było sporo i tak się złożyło, że tej w ogóle nie czytałam. Być może nie było jej w bibliotece;-) Co do treści, to mam nadzieję, że autor nie podpisał paktu z Diabłem i nie napisał prawdziwych informacji, bo w takim wypadku nigdy nie chciałabym umrzeć. Wieść z książki bowiem głosi, że będąc w krainie umarłych, gdzie przechadzają się dusze ludzi, mogą być łapane przez lejaki i rozszarpywane na miejscu, bądź oddane w ręce królowej, która niewyobrażalnie boleśnie się nad nimi znęca. I były to opisy okropnie krwawe i dokładne na tyle, że w pewnym momencie zrobiło mi się słabo. Podobno też dusze przechadzają się wśród nas, tylko ludzie przekonani o tym, że nie można ich zobaczyć, faktycznie ich nie widzą. Była też tu rzecz, która mnie poruszyła. Rodzina głównego bohatera została zamordowana i on z tej całej złości i bezsilności jednocześnie udał się do osoby, która wprowadzi go w trans, by ponownie mógł się spotkać z tymi, których stracił.
,,-Gotów zaryzykować? Po co? Po to, aby zobaczyć swoją rodzinę? Nigdy nie przywrócisz ich do życia. Nie możesz zostawić ich w spokoju? Co dobrego wyniknie z tego, że ich ujrzysz?
- Nie wiem- odparł wolno Randolph - ale muszę spróbować.
-Przypuśćmy, że zginiesz. A wtedy co? -spytała Wanda."
Dla miłości stety, bądź niestety, tak jak postać, jesteśmy gotowi na wszystko. Nawet za cenę leczenia psychiatrycznego przeżytych wydarzeń. Ale bądźcie pewni, że tego, co on przeszedł, a my przeczytaliśmy, to najlepiej od razu obrać postawę niewiary w duchy i inne stworzenia grasujące na nasze ciało;-) Myślę, że jako horror jest bardzo mocna. Punkty odebrałam za to, że w niektórych momentach była nieco chaotyczna i tak rozbudowana, że nie mogłam za nią nadążyć. Bywało jednak i tak wciągająco i poruszająco, że cierpiałam razem z nimi. Te wszystkie potwory były takim przebudzeniem podczas czytania, które pojawiały się i działały, niczym łapka na myszy. Aż lepiło się tutaj od krwi:-) Wydanie książki jest obłędne! Pokazuje zbrukanego człowieka, który przeżył prawdziwe piekło. A czy wy dla swoich bliskich bylibyście w stanie wejść do krainy umarłych z myślami, że jest możliwość, aby nigdy z niej nie wyjść? Czy po tej drugiej stronie oni nadal są tacy sami? Przekonajcie się:-)
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2025-08-26
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: Death Trance
Dodał/a opinię:
Ewelina Przespolewska
Katie Maguire, młoda i atrakcyjna detektyw w Cork, boryka się z poważnymi problemami we własnym życiu rodzinnym. W przededniu podjęcia poważnej decyzji...
Headlines nie jest wcale powieścią historyczną. Jego akcja dzieje się w drugiej połowie XX wieku, a zważywszy na to, że powstał w 1986, są to czasy współczesne...