"Trauma" to czwarte już, mocne uderzenie młodego adwokata, autora świetnej serii o komisarzu Deryło - Maxa Czornyja! Tym razem zagramy w pewną grę... Jaki będzie jej finał? Czym zaskoczy nas fabuła? Radzę zająć wygodny fotel, popijać herbatkę z melisą i dobrze zamknąć drzwi...
Kto czytał poprzedni tom - "Pokutę" - doskonale wie, jak tragiczny moment zawisł nad bohaterami w finale... Jeśli jednak myśleliście, podobnie jak ja, że Czornyj szybko potwierdzi lub zaprzeczy skutkom wypadku to... cóż, to nie ten autor! Max długo trzymał w niepewności, skupiając naszą uwagę wokół nowej sprawy - 'gry w szczęście'.
Do dziennikarki śledczej pewnego czasopisma - Natalii Lec - przyszedł mail od Mistrza Gry, w którym prosi o publikację jego tekstu. Jednak naczelnemu nie jest łatwo podjąć taką decyzję. Dopiero, gdy lista zaginionych rośnie, aplikacja gry osiąga coraz większą liczbę odsłon i chętnych do zabawy a na maila przychodzą kolejne teksty oraz zdjęcia sytuacja staje się naprawdę poważna. Policja nie może jednak w żaden sposób ustalić, kim jest Mistrz Gry.
Sprawę prowadzi komisarz Eryk Deryło, który pracuje tym razem w duecie - jego współpracownicą została podkomisarz Tamara Haler. Jak będą wyglądały ich wspólne działania? Czy się dogadają? W jakie miejsca skierują ich wskazówki mordercy?
Gra zatacza coraz szersze kręgi, odruch ratowania drugiego człowieka sprawia, że przypadkowa osoba staje się winna śmierci a Mistrz Gry ma wciąż ciekawsze pomysły na dalsze kroki. Zdaniem policji, zabójca żąda popularności i rozgłosu; gra jest dla niego tylko pretekstem, by ukryć prawdziwą motywację - tylko jaką? Deryło wciąż wychwytuje nieścisłości w tej sprawie a patomorfolog Gawiński dostarcza mu szokujących informacji dotyczących kolejnych ciał.
Czornyj wie jak sprawić, by ciśnienie wzrosło a kończąc tom zmusza do sięgnięcia po następny, niezmiernie intrygującym finałem. Każdy kto lubi mocne sceny, szczegółowe opisy zbrodni czy sekcji zwłok będą zachwyceni. Zmyślny zabójca, który "dba" o ciała i wskazówki dla policji a mimo to jest przez długi czas nieuchwytny. Podczas lektury wciąż myślałam, że najbardziej szokują mnie metody i pomysły Mistrza Gry, jednak im bliżej końca, tym bardziej moje zdanie się zmieniało - chylę czoła przed rozwiązaniem tej sprawy. Kluczenie, nowe tropy, przekonywanie do kolejnych podejrzanych... pojęcia nie miałam, kto jest prawdziwym sprawcą! A tym, jaki był motyw.
Z drugiego planu wciąż przebija smutek, rozpacz i niechęć do życia komisarza Deryły, który wciąż wspomina szczęśliwe lata z rodziną. Z jednej strony chciałby już odpocząć na emeryturze, ale z drugiej lubi być potrzebny, chwali sobie rosnącą adrenalinę a w obecnej sytuacji fakt, że ma czym zająć myśli.
Podsumowując - "Trauma" to fabuła wykwintnie poprowadzona wokół ciekawej osoby mordercy, zaskakujących torów myślenia oraz niezwykłej zdolności do kamuflażu. Jest to historia o utracie bliskiej osoby, wściekłości, rozpaczy, przerażeniu i niepokoju; diametralnych zmianach w życiu, bezsilności i determinacji. Najważniejszym tematem tego kryminału jest... nie mogę zdradzić, gdyż zepsułabym Wam całą przyjemność z odkrywania tego, co chciał nam przekazać Max Czornyj. Dopiero kiedy odkryjecie ten wątek, domyślicie się dlaczego zginęły właśnie te, a nie inne osoby. Emocjonującej lektury!
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2019-04-24
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 380
Dodał/a opinię:
ejotek
,,Jestem jak cholerne zwierzę, zamknięte w klatce i pokazywane dzieciakom" Ted Bundy. Najsłynniejszy współczesny seryjny morderca. Dokonywał masakr...
,,Mam nadzieję, że dobrze się bawicie, próbując mnie złapać. (...) Nie boję się komory gazowej, bo szybciej wyśle mnie do raju. Ponieważ mam teraz wystarczająco...