Czwarta powieść autora, której bohaterem jest seryjny morderca o pseudonimie Usuwacz, to kolejny dowód na to, że Krystian Stolarz potrafi dostarczyć czytelnikom nie tylko angażującą historię kryminalną, ale również głęboko refleksyjną podróż w głąb ludzkiej psychiki. Tym razem fabuła koncentruje się na zderzeniu dwóch diametralnie różnych światów, psychopatycznego mordercy przekonanego o swojej misji wymierzania sprawiedliwości oraz zniszczonego życiem policjanta Ksawerego Kulczyńskiego, którego osobiste tragedie zepchnęły na dno.
Historia Usuwacza, seryjnego mordercy eliminującego „wadliwe elementy” utopijnego porządku, to nie tylko emocjonujący pościg za sprawcą. Autor zadaje trudne pytania o naturę sprawiedliwości, cierpienia i sens zemsty. Czy długość wyroku rzeczywiście zaspokaja ból matki opłakującej swoje dziecko? Czy można naprawić system, usuwając jego błędy kosztem ludzkiego życia? Tego rodzaju refleksje wzbogacają książkę i czynią ją czymś więcej niż tylko wciągającym kryminałem.
Kulczyński, główny śledczy, to postać skomplikowana, pełna sprzeczności i bólu. Jego walka z demonami przeszłości (utratą ukochanej osoby i własnym załamaniem psychicznym) dodaje fabule głębi i emocjonalnego ładunku. Autor mistrzowsko portretuje jego zmagania, pokazując, jak trauma wpływa na człowieka, odbierając mu siłę do działania i zamykając w klatce wspomnień. To właśnie psychologiczny wymiar postaci sprawia, że książka jest tak wyjątkowa.
Pod względem kryminalnym powieść trzyma poziom, choć dla wprawnego czytelnika rozwiązanie zagadki może okazać się przewidywalne. Już od połowy historii zaczęłam podejrzewać, kim jest Usuwacz, ale mimo to miałam nadzieję na zaskoczenie, które ostatecznie nie nadeszło. Autor celowo prowadzi czytelnika za rękę, podając wskazówki na tacy, co sprawia, że finał jest bardziej logiczny niż szokujący. Nie umniejsza to jednak przyjemności z lektury, bo sam proces docierania do prawdy jest fascynujący.
Na plus zasługuje również fakt, że książka jest mniej brutalna niż wcześniejszy „Zbawca”, co czyni ją bardziej przystępną dla szerszego grona czytelników. Mimo to napięcie nie opuszcza ani na chwilę, a akcja prowadzona jest w sposób dynamiczny i nie pozwalający na nudę.
Przesłanie powieści, wyrażone w prostych, ale wymownych słowach: „Piłeś? Nie jedź”, pozostaje w pamięci na długo po zakończeniu lektury. To książka, która wciąga bez reszty, angażuje emocjonalnie i pozostawia czytelnika z ważnymi pytaniami o naturę ludzkiego cierpienia i sprawiedliwości.
Podsumowując, czwarta powieść autora to świetny kryminał z doskonale wykreowanymi postaciami, interesującą zagadką i refleksyjną warstwą psychologiczną. Idealna dla miłośników literatury, która nie tylko bawi, ale też skłania do myślenia.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2024-11-21
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
ubookmi
Oko za oko, ząb za ząb - nawet ta zasada, najbliższa ideałowi, nie odzwierciedla ciężaru ludzkiej straty. W jaki sposób krzywda sprawcy miałaby pomóc ofierze? Wybicie zębów agresorowi nie sprawi, że pokrzywdzonemu wyrosną nowe. Odebranie mordercy życia nie ukoi bólu związanego z utratą dziecka.
Pewnego dnia młody chłopak w białej szacie zaczyna strzelać do przypadkowych uczniów, po czym wypowiada słowa: ,,Zbawca pragnie sprawiedliwości" - i oddaje...
Bohaterowie powieści ,,Dla ciebie nawet" powracają. Po trzech miesiącach Michał Barczyński opuszcza areszt śledczy. Jego brat Marek spieszy się, by go...
Sprawiedliwość nie istnieje. Żadna kara nie naprawi krzywd wyrządzonych przez ludzi niesprawiedliwych.
Więcej