Po najnowszą książkę B.A. Paris sięgałam z ogromną rezerwą. Jej ostatnie książki udowodniły mi, że „Za zamkniętymi drzwiami” to jej najlepsza książka i chyba żadna inna tego nie przebije. O ile debiut był dopracowanym cacuszkiem tak niestety w każdej kolejnej książce coś zgrzytało. Dało się odczuć niedociągnięcia, które momentami wręcz parzyły w oczy. Niestety tym razem także się nie pomyliłam i ten sceptycyzm był zdecydowanie uzasadniony, ale trzeba przyznać, że wcale nie było tak źle.
„Powinnam bardziej się bać. Ale już nie obawiam się śmierci. Nie po tym wszystkim.”
Styl autorki ma to do siebie, że przez książki dosłownie się płynie. W przypadku „Uwięzionej” była to lektura na jeden wieczór i fajna odskocznia. Fabuła bardzo mocno mnie wciągnęła, a opisu uwięzienia w ciemności zdecydowanie mnie kupiły. Niejednokrotnie łapałam się na tym, że gratulowałam autorce realizmu i wszystkich szczegółów, którymi nas karmi. Paris udało się wzbudzić w czytelniku poczucie oczekiwania i niepewności. Cała akcja płynęła dość niespiesznie, ale jaką genialną robotę to tutaj robiło!
Co nie grało mi od samego początku? Relacje pomiędzy bohaterami. Były według mnie strasznie naciągane i sztuczne. Na żywo nigdy bym w nie nie uwierzyła. Małżeństwo między Amelie a Nedem to jakieś nieporozumienie i chyba autorka kompletnie go nie przemyślała.
Podsumowując, „Uwięziona” to całkiem fajny thriller, który czyta się w mgnieniu oka. Skupiając się wyłącznie na fabule i wątku kryminalnym wypada całkiem nieźle i można się bardzo dobrze bawić podczas lektury. Jeżeli szukacie jakiegoś lżejszego thrillera to sądzę, że ten powinien Wam się spodobać.
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2023-01-25
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
ktomzynska
Gdy idziemy korytarzem w lewo, w niesamowitej ciszy jeszcze bardziej słychać mój urywany oddech. Wiem, dokąd idziemy. Zabiera mnie do piwnicy, gdzie jest garaż.
Wszyscy znamy takie pary jak Jack i Grace: on jest przystojny i bogaty, ona czarująca i elegancka. Chciałoby się poznać Grace nieco lepiej, ale to niełatwe...
Jak daleko się posuniesz, by zapewnić osobie, którą kochasz, kilka dodatkowych godzin szczęścia? Czterdzieste urodziny Livii zapowiadają się wyjątkowo...
Powinnam bardziej się bać. Ale już nie obawiam się śmierci. Nie po tym wszystkim.
Więcej