Recenzja „Uwięziona”
„Serce zamiera mi w piersi. Ile tygodni będą mnie tutaj trzymać? Nie może chodzić o zabójstwo z zemsty, jak początkowo podejrzewałam.”
„Uwięziona” to powieść wydana w 2023r. jej autorką jest B.A. Paris. Kobieta jest matką pięciu córek, to jedna z nich namówiła ją do wzięcia udziału w konkursie literackim i mimo ze autorka nie wygrała, zrozumiała że pisanie to coś czym musi się zająć. Powieść „Za zamkniętymi drzwiami” jest jej pierwszym thrillerem. Od czasu jej wydania, książka osiągnęła już status platynowego bestsellera. B.A. Paris jest autorką również takich powieści jak „Dublerka” czy „Na skraju załamania”. Jej ostatnia powieść nosi tytuł „Uwięziona”.
Amelia jest młodą kobietą, która już od paru lat musi radzić sobie w życiu sama. Gdy osierocił ją ojciec, aby nie trafić do domu dziecka uciekła do Londynu. Tam starała się wiązać koniec z końcem, marząc jednocześnie o studiach prawniczych. Gdy pewnego dnia spotkała Caroline, jej życie zmieniło się diametralnie. Super praca, dobre mieszkanie i świetne kontakty, dziewczyna w końcu mogła odłożyć na studia. Nie były to jednak takie sumy, aby Amelia mogła zrealizować marzenie od razu. Dlatego poszła ona na układ z pewnym miliarderem. Jednym z punktów umowy był fakt, iż dziewczyna stanie się żoną Neda. Niestety Amelia nie przewidziała, że konsekwencje tego czynu będą bardzo traumatyczne. Teraz siedzi sama w ciemnej piwnicy, nie zna porywaczy, ale czuje się tu bezpieczniej niż u boku męża.
Czytałam już kilka książek B.A. Paris, mimo iż każda bardzo mi się podobała, to myślę, że „Uwięziona” była lepsza od pozostałych. Ciekawa historia i super postać Alicji nie dają czytelnikowi możliwości żeby ją znielubić. Kibicowałam jej podczas jej drogi do spełnienia marzeń i wspierałam podczas jej uwięzienia. I mimo iż dość szybko domyśliłam się, co się dzieje, co w thrillerach nie zawsze jest mile widziane, to do końca nie byłam w 100% pewna swojego spostrzeżenia.
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2023-01-25
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
Colibri
Gdy idziemy korytarzem w lewo, w niesamowitej ciszy jeszcze bardziej słychać mój urywany oddech. Wiem, dokąd idziemy. Zabiera mnie do piwnicy, gdzie jest garaż.
DESZCZOWA NOC, GŁUCHE TELEFONY I TO OKROPNE POCZUCIE WINY... Wszystko zaczęło się tamtej nocy. W lesie. Cass Anderson nie zatrzymała się, by sprawdzić...
Wszystko zaczęło się tamtej nocy. W lesie. Cass Anderson nie zatrzymała się, by sprawdzić, czy siedząca w zaparkowanym na leśnej drodze samochodzie...
Powinnam bardziej się bać. Ale już nie obawiam się śmierci. Nie po tym wszystkim.
Więcej