Vietato fumare, czyli reszta z bloga i coś jeszcze

Ocena: 5 (3 głosów)
opis
Artura Andrusa nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. "Dziennikarz, poeta, konferansjer, radiowiec od zawsze związany z Programem 3 Polskiego Radia, autor i wykonawca tekstów kabaretowych, felietonów i piosenek, jedna z najbardziej rozpoznawalnych i najpopularniejszych postaci na polskiej scenie kabaretowej." - głosi rekomendacja autora książki na okładce. Od siebie dodam jeszcze, że to wnikliwy obserwator i prześmiewca otaczającej rzeczywistości. Książka to zbiór satyrycznych tekstów zamieszczanych przez autora na jego blogu, w czasopismach "Zwierciadło" i "Gazeta Lekarska". Wiele z nich znam również z recitali, na których miałam okazję bywać. I tu mała dygresja - wydaje mi się, że zdecydowanie lepiej się czyta teksty, jeśli zna się Artura Andrusa z występów publicznych. Smaczku dodaje im bowiem specyficzny, lekko znudzony tembr głosu autora, który, gdy czytam felietony, ciągle gdzieś słyszę z tyłu głowy. Lektura to świetna okazja do poprawienia sobie nastroju, co rusz wybuchałam śmiechem, dziwiąc się niejednokrotnie, jak autor wpadł na pewne porównania, jak dobrał skojarzenia, gmatwając sytuacje w taki sposób, że na końcu zawsze jesteśmy w punkcie wyjścia. Teksty Artura Andrusa ukazują wiele sytuacji dnia codziennego przedstawionych w krzywym zwierciadle. Czasami nie zdajemy sobie sprawy z tego, ile absurdów i satyry znajduje się wokół nas, wiele sytuacji prowokujemy sami. Nie zauważamy śmiesznych reklam, dziwnych skojarzeń, nie potrafimy śmiać się z otaczajacych nas paradoksów. Uzmysławia nam to lektura tej książki a jej autor nieustannie zachwyca tą rzadką cechą, jaką jest umiejętność wnikliwej obserwacji przez pryzmat satyry i poczucia humoru. Chociaż sam Andrus przedstawia siebie zupełnie inaczej sugerując w jednym z felietonów "...proszę mi w rodzinnym Sanoku wybudować wodospad. Będzie to akt o wymiarze symbolicznym. Przecież od lat zawodowo zajmuję się laniem wody" ("Zasłyszane, przeczytane, zobaczone, benefis" s. 208). No cóż, jeśli o mnie chodzi....nie mam nic przeciwko Wodospadowi Niagara, panie Arturze.

Informacje dodatkowe o Vietato fumare, czyli reszta z bloga i coś jeszcze:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2014-06-17
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-7839-775-5
Liczba stron: 384
Dodał/a opinię: Iwona067

więcej
Zobacz opinie o książce Vietato fumare, czyli reszta z bloga i coś jeszcze

Kup książkę Vietato fumare, czyli reszta z bloga i coś jeszcze

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Popisuchy
Andrus Artur0
Okładka ksiązki - Popisuchy

W książce znajdują się wiersze i teksty piosenek Artura Andrusa....

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy