"W cieniu wierzb" to trzeci i ostatni tom serii żuławskiej. Żal rozstawać mi się z bohaterami, których polubiłam.
Wypadek Kamila dał wszystkim do myślenia, z wyjątkiem Małgorzaty, która nadal próbowała zrzucić winę na Ewę. Czy dopnie swego i oddzieli syna od ukochanej? Kiedy Kamil leżał w szpitalu, Anastazja pomagała przy prowadzeniu gospody. Z miejskiej, ekstrawaganckiej dziewczyny zmieniła się w rozsądną, pewną siebie Nastkę. Polubiła Żuławy i wiejski klimat. W tym tomie wielu bohaterów przechodzi wewnętrzną metarfozę. Wiele spraw się wyjaśnia, a do pełnego szczęścia Ewa musi zmierzyć się z przeszłością i rozwikłać tajemnicę zaginięcia mamy. Ta dziewczyna nie ma lekko. Kiedy Antek się wycofuje, ponownie pojawia się Michał. Ewa musi podjąć życiową decyzję: zmierzyć się ze strachem i zamknąć dawny rozdział albo zamknąć się w sobie i nadal czuć strach na każdym kroku. Co wybierze?
Z przyjemnością wracałam do Krasnegostawu, pachnącej swojskimi i ekologicznymi potrawami gospody o nazwie "Żuławskie specjały". Ta powieść, jak cała seria pochłania i chwyta za serce. Okazuje się, że nawet Małgorzata nie taka straszna, jak ją malują. Polecam całą cudowną serię.
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2022-01-12
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 376
Dodał/a opinię:
Dominika Kus
Poruszająca opowieść o miłości i wierze ponad podziałami! Mennonici stanowią zamkniętą społeczność, do której niechętnie wpuszczają obcych. Żyją wiarą...
Lucjan i Marianna niesieni wojenną zawieruchą trafili na roboty u bauerów. Tam poznali smak miłości, ale też doznali pierwszej, ogromnej straty. Miłość...