Lubicie czytać na świeżym powietrzu? Na ławce, w parku, czy w ogrodzie? Jeśli tak, to mam dla Was idealną lekturę.
"Widunka" to najnowsza powieść Joanny Tekieli, która swoją premierę miała 23 kwietnia. Książka bardzo mi się podobała. Ten, kto jest tu ze mną dłużej wie, że uwielbiam słowiańskie klimaty i zachwycać się pięknem przyrody również w powieściach. Sięgając po "Widunkę", spodziewałam się lekkiej historyjki o słowiańskim dziewczęciu, która sobie biega po łąkach i lasach, plecie wianki i zrywa beztrosko zioła, a dostałam ciekawą baśń dla dorosłych z umiejętnie wplecionymi legendami, wierzeniami, a także zabobonami.
Na kartach tej powieści poznajemy Mirę, która wraz z innymi mieszkańcami żyje w osadzie Wikliniec położonej w "małej dolinie otoczonej borem i niewielkimi wzgórzami." Mieszkańcy wioski żyją sobie spokojnie, wyplatając wiklinowe kosze oraz uprawiając ziemię. Jednak Mira to dziewczyna, która nie lubi stagnacji, która ma niepokorną duszę i dusi się w tej monotonii i codzienności. Ona chce od życia czegoś więcej. Chce poznać inne okolice, zwiedzić świat i przekroczyć granice swojej osady. To nie podoba się starszyźnie. Widzą w niej niepokorne dziewczę, którą trzeba ujarzmić. W tym celu chcą ją zeswatać i wydać za mąż za statecznego wdowca, znacznie starszego od siebie, by stłumić jej buntowniczą osobowość i by nabrała ogłady. Mira ani myśli wypełnić ich wolę. Pewnego dnia decyduje się odejść z Wiklinca. Jakie spotkają ją przygody? Zapraszam do lektury.
Z ogromną przyjemnością czytałam tę książkę. Autorka umiejętnie prowadzi fabułę, która potrafi zaciekawić czytelnika, by przedstawić pradawne dzieje. Nie brak w niej magii, klątw, a nawet zabobonów, w które uparcie wierzą bohaterowie.
Ta książka to przede wszystkim życiowa wędrówka po dawnych szlakach, gajach, puszczach. Ale może to być również metafora ludzkiego życia, poszukiwania swojego celu w życiu, a także może być podróżą do własnego wnętrza, by znaleźć odpowiedź na pytania o sens i drogę życiową.
Z tej powieści bije życiowa mądrość, by nie dać się zamknąć w z góry ustalone ramy, nie dać się ograniczyć, ale mieć odwagę, by wyjść poza strefę własnego komfortu i nie bać się sięgać po marzenia. Polecam!
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2025-04-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 408
Dodał/a opinię:
Bambetka
Opowieść o konfrontacji marzeń z rzeczywistością i poszukiwaniu własnego miejsca w świecie Otoczona prastarą puszczą niewielka wioska Wszeborowo ma sporo...
Tej jesieni Kraków nie zazna spokoju. Jego żywiołem jest noc. To właśnie wtedy przemierza ulice Krakowa, szukając kolejnej ofiary. Potwór. Bestia. Wampir...