„Wielkie kłamstewka” Liane Moriarty to książka, która napięcie buduje już na pierwszych stronach! Nie zdarza się często, że akcja powieści zaczyna się od tego, że ktoś nie żyje! Ale jak do tego doszło… Aby odkryć tę tajemnicę, jednak musimy chwilę poczekać.
Autorka zabiera nas na przedmieścia Sydney, gdzie społeczeństwo żyjące w zgodzie i harmonii, podczas integracyjnego spotkania w szkole, okazuje się, że jedna z osób nie żyje. Śmierć jest tajemnicza i sieje ziarno niepewności. Jednak takie wydarzenie nie przechodzi bez echa wśród ludzi, którzy żyją w tym społeczeństwie.
Autorka przybliża nam głównie postacie Madeline, Jane i Celeste, których losy niespodziewanie się splotły. Kobiety, które pozornie prowadzą szczęśliwe życie, jednak gdy zajrzymy w ich głąb, okazuje się, że tajemnice, sekrety i wiele ukrywanych przed społeczeństwem faktów z ich życia diametralnie zmienia pogląd na ich losy.
Książka fenomenalnie buduje napięcie, które nie opada do ostatniej strony, pozwala nam snuć domysły i szukać rozwiązań. Nie można oczywiście pominąć faktu, że na podstawie książki powstał kultowy serial, ale ja dopiero teraz zamierzam go nadrobić, bo u mnie panuje zasada najpierw książka później film, czy serial!
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2015-09-22
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 491
Dodał/a opinię:
Małgorzata Styczeń
Książka o granicach, które przekraczamy z miłości. O mrocznych obszarach między dobrem a złem i o tym, że każdy z nas może się obsesyjnie zakochać. Ellen...
CO BYŚCIE ZROBILI, WIEDZĄC, KIEDY I JAK UMRZECIE? To miał być zwykły, krótki lot. Jednak gdy na pokładzie opóźnionego samolotu do Sydney niepozorna staruszka...