"Piłka jest okrągła, a bramki są dwie" to słynne powiedzenie, które przypisywane jest Kazimierzowi Górskiemu, wybitnemu polskiemu trenerowi piłkarskiemu.
Adrian Bednarek niczym trener polskiego thrilleru dokonał prawdziwej selekcji!
Skorzystał z bogatej palety emocji, dodając coś ekstra by ponownie zaskoczyć swoich czytelników. Można się pokusić o stwierdzenie, że w swojej historii doszukał się nowych barw, których nie zawahał się użyć. Mamy do czynienia z emocjami, które nie tylko toczą się na boisku podczas ligowego meczu i towarzyszą nam kiedy to dopingowana drużyna strzela bramkę. Prawdziwy spektakl zaczyna się poza murawą. Kiedy zajrzymy za kulisy stadionu. To właśnie tam toczy się prawdziwa rozgrywka, a ty z każdą stroną stajesz się istotnym graczem.
Od ciebie zależy na jakiej pozycji zagrasz!
Mariusz Opaliński, to najlepszy przykład na to jak sława potrafi być przewrotna. Porzucona świetnie zapowiadająca się kariera w renomowanym zagranicznym klubie na poczet krakowskiego przeciętniaka. Tak mogłyby napisać gazety. Wielki powrót ma jednak swoją mroczną stronę, a związana z nią jest traumatyczna przeszłość. Mocno napiętnowała piłkarza. Rana, która nie chce się zagoić. Kraków ma być swoistą receptą na rozwiązanie problemu.
Głośny "come back" światowej sławy piłkarza nie uchodzi uwadze Filipa Mellera. Kibic, oszust, który ma niecodzienny sposób na to jak polepszyć swoje życie. Czuje, że taka okazja może się więcej nie powtórzyć. Zdeterminowany, układa strategię na rozgrywkę życia. Kiedy tylko w jego mniemaniu usłyszy gwizdek przechodzi do ataku.
Przyznam, że początkowo obawiałem się tej książki. Zupełnie nie moje klimaty. Moje postrzeganie jest bardzo proste. Świat pseudo kibiców, który ogranicza się do krzyków, klepania nawzajem po twarzach w imię klubowych barw, okupionych dewastacją wszystkiego co stoi na przeszkodzie. Nie czuję tego klimatu.
Jednak książkę napisał Adrian Bednarek, którego uważam za jednego z topowych autorów polskiego thrilleru. Mistrza w tworzeniu pokręconych osobowości, których psychika jest totalnie odjechana. Co czyni stworzone przez niego postacie nieprzewidywalnymi. Nic innego jak wypada sięgnąć po tytuł! I moja chwilowa niechęć bardzo szybko została rozwiana.
Co prawda mamy tło, które w dużej mierze oparte jest na świecie footballu z całą wspomnianą otoczką. To jednak tło w całej historii. Prawdziwy mecz rozgrywa się po za stadionem piłkarskim.
Mamy do czynienia tutaj z dwoma bohaterami, którzy tworzą świetne widowisko. Filip Meller i Mariusz Opaliński. Każdy z nich ma w swojej drużynie zawodników, którzy koncertowo grają na swoich pozycjach.
Pozostając w piłkarskim żargonie można rzecz- że zaczyna się niewinnie, sparing, mecz towarzyszki, a na końcu finał Ligii mistrzów.
Wszystko dzięki przeszłości wspomnianych bohaterów. Tutaj autor poświęcił dużą uwagę by dobrze zrozumieć przekaz z jakim mamy do czynienia w fabule. Świetne tło psychologiczne postaci, które przybliża nam bohaterów, a nawet sprawia, że czujemy do nich sympatię. I tu mamy do czynienia z magią Adriana Bednarka, postacie negatywne wzbudzają zachwyt, zainteresowanie, emocje i fakt, że zaczynamy im dopingować. Fenomen!
Świat, o którym również wspomniałem na samym początku, pomimo, że nie wpisuje się w moje klimaty, jest przedstawiony w bardzo ciekawy sposób. Nie jest nachalny i nie jest głównym motywem przewodnim pomimo, że cały czas przez niego brniemy. Jest wysublimowanie podany i jego zrozumienie nie powinno stanowić problemu dla czytelników, którzy tym sportem się nie interesują.
Zemsta, to jedno z najbardziej oczekiwanych motywów. Wiążą się z nią wielkie emocje, ale również konsekwencje. Pojawia się wiele dylematów, trudnych decyzji, które mają zdecydowany wpływ na przyszłość. Nie tylko naszą ale również otoczenia, w którym się obracamy. Tutaj przyjdzie nam się zmierzyć z własną moralnością. Zapewniam, że kiedy się zagłębicie w tę historię to pytanie samo się pojawi w waszej głowie.
Jak wiele jesteście wstanie poświęcić w obliczu zagrożenia własnego życia, a zarazem walki o swoją przyszłość i szczęście? Tik Tak, zegar tyka, a na decyzje masz dosłownie chwilę.
Wykreowana intryga jest mocno dopracowana. Cały czas pojawia się poczucie, że w każdej chwili może się coś wydarzyć, czujesz niepokój, martwisz się o perypetie postaci, którą darzysz sympatią.
Aż w końcu następuje kumulacja emocji i wybuch, niosący ze sobą chwilę nostalgii i refleksji. W moim przypadku to czas na analizę i poukładanie w głowie sobie wszystkich elementów w jedną całość.
I wypracowanie konsensusu z faktem, że to już koniec, a moje przeczucie podpowiadało mi inne zakończenie tej historii.
"Wiem, co zrobiłeś" to historia dzięki, której poznamy kulisy mrocznych interesów, układów czy polityki futbolu. Zaglądając za kotarę dostrzeżemy wiele trafnych spostrzeżeń autora, które gdzieś w prawdziwym świecie znajdą swoje odzwierciedlenie. Przenikniemy do świata przekrętów, lukratywnych biznesów, które by przynieść zysk, zdecydowanie muszą przekroczyć granicę prawa. Co najważniejsze poznamy postacie, których determinacja powoduje, że nie cofną się nim nie osiągną założonego celu.
Traumatyczne przeżycia, niewygodna przeszłość, lojalność, która poddana zostanie próbie. I oczywiście jedno z nieodzownych elementów ludzkiej natury- miłość, która nawet największego mędrca potrafi zaślepić i zmienić w idiotę. Tajemnica, która towarzyszy nam do ostatniej strony ma ogromny wpływ na zakończenie.
Wszystkie te elementy zapewniają rozrywkę na wysokim poziomie.
Spektakularna mieszanka czarnych charakterów, które toczą rozgrywkę poza stadionem. Do ostatniej strony, zastanawiamy się kto strzeli przysłowiowego "Zwycięskiego gola ". Kto zejdzie z boiska z podniesioną głową, a kto już więcej nie zobaczy murawy boiska. Spektakl godny obejrzenia z pierwszego rzędu.
Wydawnictwo: Zaczytani
Data wydania: 2025-05-30
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 436
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Wstrząsający thriller ukazujący mroczną stronę ludzkiego umysłu. Morderca zwany Rzeźnikiem Niewiniątek kilka lat temu siał terror na ulicach Krakowa...
Kontynuacja Zapomnianego - zdobywcy tytułów THRILLER ROKU 2021 oraz ZŁOTY KOŚCIEJ 2021*Patryk Kamiński nie jest już anonimowym „Zapomnianym”...