W drugiej części „Trylogii Ryfterów” Petera Wattsa wychodzimy z oceanicznych głębin na powierzchnię, a wraz z nami wynurza się złowieszczy Behemot, prymitywny mikrob, który może zniszczyć znany nam świat.
„Wir” to kontynuacja mrocznej i napisanej z olbrzymim rozmachem „Rozgwiazdy”, a jej znajomość jest nieodzowna, by zrozumieć ten skomplikowany świat przyszłości i motywacje bohaterów. Zagłębienie się w fabule jest dość trudne, w moim odczuciu trudniejsze niż w części pierwszej. Różne wątki, perspektywy, mnogość bohaterów i specyficzna naukowa terminologia nie ułatwiają, ale początkowa uważność odwdzięcza się historią fascynującą i skłaniającą do refleksji.
W centrum wydarzeń ponownie znajduje się Lenie Clark, zmodyfikowana biologicznie ryfterka, która wychodzi z głębin oceanu stając się niespodziewanie zarówno legendą i idolką tłumów, jak i zagrożeniem wpływającym na losy całego świata. Kluczowym motywem powieści jest walka z systemem, a Lenie staje się symbolem tej walki, postacią, która balansuje na granicy między bohaterką a antybohaterką, anarchistką i wyzwolicielką, postacią niosącą zemstę i jednocześnie uwikłaną w osobiste dramaty.
Jednym z najbardziej fascynujących aspektów książki jest sposób, w jaki władza i system starają się kontrolować informacje i eliminować wszelkie zagrożenia, zarówno fizyczne, jak i ideologiczne. Autor sugestywnie przedstawia świat, w którym wszelkie niewygodne fakty są wymazywane, a ludzi, którzy mogą stanowić zagrożenie dla porządku, czeka likwidacja.
Niosące coraz większy chaos wydarzenia w świecie rzeczywistym, wydają się nierozerwalnie związane z tymi ze świata wirtualnej sztucznej inteligencji, w którym trwa równie bezpardonowa i bezwzględna walka o przetrwanie.
Tak jak wspominałam, Watts nie ułatwia czytelnikowi zadania, zmuszając go do pełnego zanurzenia się w świecie pełnym technologicznych zawiłości i głębokich psychologicznych motywacji postaci. Dla wielu czytelników może stanowić to wyzwanie zarówno ze względu na złożoność terminologii, jak i ilość wątków splatających się w tej powieści. Czy mimo to będę Was zachęcała do poznania tej historii? Zdecydowanie tak, bo pokazuje przyszłość, w której technologia i biologia są nierozerwalnie splecione, a ludzkość stoi na skraju zagłady. To wymagająca, ale też niezwykle satysfakcjonująca opowieść o zemście, manipulacji i walce o przetrwanie.
Wydawnictwo: Ars Machina
Data wydania: 2011 (data przybliżona)
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 392
Dodał/a opinię:
czytanienaplatan
Jak zorganizować bunt na pokładzie, kiedy budzą cię z hibernacji na parę dni co milion lat? Jak konspirować, gdy garstka potencjalnych sojuszników...
Przygotujcie się na całkowicie nową Osobliwość. Oto Echopraksja, kontynuacja nominowanego do nagrody Hugo Ślepowidzenia. Zbliża się XXII wiek. Jest to...