Jak zobaczyłam nową powieść Anny Krystaszek od razu zapaliła się u mnie czerwona lampka - "muszę przeczytać". Po imponującym debiucie autorki już wiedziałam, że każda kolejna książka musi znaleźć się na mojej półce.
"Wizje. Gniew" to fascynujący thriller psychologiczny z mocnym wątkiem kryminalnym. Anna Krystaszek od pierwszej strony zainteresowała mnie misternie utkaną pajęczyną wydarzeń, wydarzeń brutalnych, mrocznych i przerażających. Zrobiła to naprawdę po mistrzowsku. Zostałam zwabiona, wciągnięta i omotana. Nawet nie wiem jak to się stało. I chyba w tym jest cały sens, kiedy czytelnik wchodzi w historię całym sobą.
Szok, niedowierzanie, ciągłe wątpliwości towarzyszyły mi od pierwszej strony aż do epilogu, trzymały w napięciu. I kiedy emocje jeszcze buzowały, a pracujący na najwyższych obrotach umysł poradził sobie z układanką, pomyślałam tylko CO TU SIĘ WYDARZYŁO? 😱
Lubię powieści, które mają dusze i uwielbiam je odkrywać. W "Wizje" nie tylko postacie tworzą duszę, a również miejsce, które było inspiracją do powstania książki. Mroczny klimat i równie mroczne postacie. Wszystko pasuje, ale też mrozi krew w żyłach...
Odkrywanie tych wszystkich tajemnic i niuansów było dla mnie czystą przyjemnością. Polecam z całego serca.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2022-03-16
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Anastasiya Adryan
Wielowarstwowa fabuła tej powieści nie pozwala czytelnikowi poruszać się przewidywalnym torem wciąż zaskakuje nagłymi zwrotami akcji i zmieniającą się...
Ktoś morduje włamywaczy. Jest bezwzględny wobec agresorów. Media nadały mu imię ,,Czyściciel" Grudzień 2020 roku - wieś Wygoda koło Częstochowy - Monika...