Informacje, dane wszelkiej maści to w dzisiejszym świecie rzeczy, które totalnie nieświadomie rozsyłamy po całym wszechświecie. Biorąc pod uwagę choćby nasz wszechobecny Facebook czy Instagram, przecież na tych portalach jest całe morze informacji o każdym z nas. Oczywiście jeżeli je udostępniamy, a tak bardzo często to się zdarza. Jesteśmy zmuszeni wydawać kolejne zgody na przetwarzanie naszych danych, inaczej nic nie możemy wysłać czy kupić. Tym samym sami dajemy pozwolenie, żeby ktoś miał wgląd w nasze często poufne i prywatne informacje.
Autorka w bardzo obrazowy sposób pokazała nam realia internetowego świata.
Poznajmy Laurę Kirsch. Jest analitykiem komputerowym. Po stażu w USA dostała świetna pracę w Polsce. Na jednej z konferencji poznała przystojnego Rosjanina Jurija Abramowa. Od początku coś między nimi zaiskrzyło, nie trudno się domyślić, że tych dwoje młodych spędziło kilka pięknych i namiętnych chwil. Ich wynikiem była nieplanowana ciąża Laury. W tym samym czasie, Jurij znika z życia Laury, tak samo niespodziewanie jak się pojawił. Dziewczyna musiała jakoś poskładać swoje życie dla dobra dziecka. Po jakimś czasie Kirsch dowiedziała się, że Abramow popełnił samobójstwo. Po przeboleniu straty, doszła do wniosku, że to nie możliwe, żeby Jurij w taki sposób zakończył swoje życie. Zaczęła szukać prawdy. Wraz ze swoimi zaufanymi przyjaciółmi próbuje rozwikłać tajemnicę śmierci Rosjanina. Laura zaczyna zadawać niewygodne pytania, przez które znalazła się w niebezpieczeństwie.
Czego dowie się Laura? Jak te informacje wpłyną na jej życie? Jak po takich rewelacjach wrócić do normalnego funkcjonowania?
To moje pierwsze spotkanie z autorką. ,,Wizjer" napisany jest językiem przestępnym i łatwo przyswajalnym, dzięki temu czyta się przyjemnie. Akcja książki toczy się dwutorowo. Autorka momentami cofa się w czasie, żeby przybliżyć czytelnikowi pewne fakty z życia swoich bohaterów. Nie ma tu jakieś zawrotnej akcji, ale mimo to chciałam wiedzieć co będzie dalej.
Po przeczytaniu „Wizjera” nie było u mnie wielkiego efektu wow, to jednak uważam jego lekturę za wartą przeczytania. Jest to wg mnie przede wszystkim obyczajówka z elementami thrillera, co nie oznacza, że jest to zła książka. W recz przeciwnie. Witkiewicz stworzyła intrygującą i mocno działającą na wyobraźnię historię. W pewym momencie miałam ochotę wyrzucic telefon i komputer z domu, ale jednak doszłam do wniosku, że życie bez tej technologii jest dziś wręcz niemożliwe.
Niech ta lektura sprawi, żebyśmy zastanowili się nad udostępnianiem wszystkiego w sieci oraz ślepym akceptowaniem wszystkiego tego, co instalujemy. Zadajmy sobie pytanie czy aby na pewno jest to nam niezbędne do życia?
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2021-06-16
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Magdalena Górska
Ada ma kłopoty. Złamane serce i pusty portfel. Na gdańskim osiedlu otwiera małą cukiernię, bo tylko to potrafi robić – piec ciasteczka. Cukiernia...
Wszystko zaczęło się od tego, że ciotka Matylda postanowiła umrzeć. Joance trudno się pogodzić z tą stratą, do tego los postawił przed nią jednocześnie...