Takie fantasy chcę czytać! Lekkie pióro autorki w połączeniu z ciekawą i wielowątkową akcją sprawiają, że książkę pochłania się strona za stroną. Intrygi, zdrady, walka o władzę, mityczne stworzenia, magia oraz przeznaczenie - to wszystko miesza się w powieści i nadaje jej klimat. We "Wszystko pochłonie morze" szczególne miejsce zajmują kobiety. To od nich (Pocałunek Syreny) bierze się trucizna i to im (alchemiczka Aletha) zostaje powierzona misja znalezienia na nią antidotum.
Powieść jest naprawdę dobra i choć zamknięta, to bardzo chciałabym przeczytać coś, co było wcześniej, bo miejsca akcji są niezwykłe (Dzielnica Luster, już sama nazwa intryguje, prawda?), a wiemy o nich bardzo mało i to zarówno o samym nadmorskim księstwie Sieldige, jak i innych sąsiadujących z nim wyspach. O samych bohaterach też chciałoby się wiedzieć więcej, zwłaszcza o Trzech Rycerzach Księcia - Złotym Rycerzu (jego mocą była siła fizyczna), Błękitnym Rycerzu (mag wody) i Rycerzu Cierni (mag bojowy), z których to każdy mógłby być bohaterem osobnej powieści. Kto wie, może autorka ma taki plan? "Wszystko pochłonie morze" polecam z czystym sumieniem. Świetnie się czytało!
Wydawnictwo: Uroboros
Data wydania: 2021-04-14
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 352
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
red_sonia
Pochodzenie Saniki, królewskiej wiedźmy, jest owiane tajemnicą. Nikt nie wie, skąd pochodzi ani kto był jej mentorem. Otaczająca bohaterkę aura...
Była biała suknia, huczne wesele, a na końcu... padł trup. Monikę, świeżo upieczoną pannę młodą, znaleziono martwą w wannie w kilka godzin po ślubie....