Mam przed sobą egzemplarz recenzencki, który zdobyłam na wymianie książkowej. Niestety nie wiem, jak wygląda finalny i nie mogę się zbytnio wypowiedzieć. Przedstawia cztery osoby siedzące na piasku, wpatrujące się w morze.
Moje drugie spotkanie z pisarką i niestety coś poszło tutaj nie tak. Na samym początku mamy opisanych bohaterów, a że jest ich sporo, to taka notatka jak najbardziej jest na miejscu. Czytało się szybko, lekko, bez blokad. Można powiedzieć, że chwilami bardzo szybko. Nie byłam tak zachwycona jak przy poprzednio czytanej powieści kilka lat temu.
Bohaterów mamy sporo i niemal każdy z nich jest narratorem. Ciągłe przeskakiwanie drażniło mnie niesamowicie. Może jeszcze gdyby były pełne rozdziały, a nie fragmenty, lepiej by się czytało, a tak to mój poziom irytacji niemal sięgnął zenitu. Nie lubię, jak traktowane wątki są po macoszemu, albo teraz napiszemy 10 zdań na ten temat, a potem nagle siup z punktu widzenia inne wydarzenie u kolejnej postaci.
Nie będę też pisać o bohaterach, bo tak pokręconych rodzin i historii nie słyszałam. Nikt nie zyskał mojej sympatii, niestety.
Jednak ważne jest to, że autorka podejmuje się tematu waśni rodzin, niczym w Zemście od Fredry... Kłócą się, jest jeden dom, w którym mieszkają naprzemiennie!!! I brzmi to niedorzecznie. Nie wyobrażam sobie tyle razy w roku mieszkać na walizce w dwóch domach. Brakuje tutaj rozmowy między bohaterami i to stanowczo. Brakuje osoby, która mocno by nimi potrząsnąła i kazała się ogarnąć i zachowywać jak człowiek. Nawet na ważnym wydarzeniu nie potrafią się zachować jak należy, wszystko niszcząc. Mnóstwo tajemnic i niedopowiedzeń...
Akcja odpowiednie tempo - raz przyspiesza a raz zwalnia, ale też nie ma nudy z tymi postaciami, oj nie...
Reasumując stwierdzam, że nie jest to świetna książka. Dobra, ale bez szału. Duży plus za lekkie pióro oraz za tematykę. Minus za ciągłe przeskoki narracji, brak emocji. Takie 6/10. Dlatego też nie polecę Wam jej, sami musicie stwierdzić, czy po nią sięgnąć czy nie.
Wydawnictwo: Ya!
Data wydania: 2017-11-08
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 15-18 lat
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: The Whole Thing Together
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Janusz Maćczak
Dodał/a opinię:
Angelika Ślusarczyk
"Kiedy jesteśmy nieszczęśliwi, popełniamy głupstwa. Dokonujemy złych wyborów. Szukamy pociechy w destrukcyjny sposób. Ranimy ludzi, których kochamy."
Jest 2014 rok. Cztery lata temu szesnastoletnia dziś Prenna James wyemigrowała do Nowego Jorku, w którym nadal czuje się obco. Problem polega na...
Wędrujące Dżinsy, z lekko nadprutym haftem i wystrzępionymi nogawkami, powracają do czterech przyjaciółek, aby towarzyszyć im po raz ostatni podczas...
"Czy w ogóle możliwe jest dostrzeżenie piękna bieżącej chwili? A może to wymaga dystansu czasowego, poczucia utraty i nawet odrobiny cierpienia?
Więcej