Jedni z nas, aby uciec od szarej codzienności, potrzebują jedynie chwili odpoczynku, krótkich wakacji czy po prostu paru chwil więcej spędzonych w rodzinnym gronie. Dla drugich natomiast pokonanie monotonii wiąże się z całkowitą odmianą swojego obecnego życia o sto osiemdziesiąt stopni. To do tej właśnie grupy należy Julia, główna bohaterka „Wyspy mgły i kamienia”. Pięćdziesięcioletnia kobieta, kolokwialnie mówiąc, rzuca wszystko, aby spełnić swoje marzenie i zamieszkać na gorącej, egzotycznej Krecie.
Na pierwszy rzut oka historia przedstawiona w najnowszej książce Magdaleny Kawki wydaje się odrobinę nieprawdopodobna. Trudno jest uwierzyć, że dorosła, odpowiedzialna kobieta opuszcza rodzinę, ojczyznę i rusza w nieznane. Ciężko jest też zrozumieć, dlaczego bohaterka nie chce się podjąć żadnej pracy zarobkowej, wątpliwe jest to, aby pieniądze ze sprzedaży odziedziczonej po babce kamienicy, wystarczyły zarówno na kupno domu na dalekiej wyspie jak i codzienne życie. Z drugiej jednak strony jej postawa jest godna podziwu i co więcej, wydaje mi się, że ówcześnie coraz więcej ludzi podejmuje właśnie takie dość ryzykowne, ale zarazem ekscytujące decyzje.
Jeśli chodzi o samą główną bohaterkę Julię to wywołała ona we mnie dość sprzeczne odczucia. Choć była sympatyczna, rozsądna i inteligentna to zupełnie się z nią nie zżyłam. Ceniłam ją za pozytywne strony charakteru, jednak motywy jej postępowania w pewnych momentach pozostawały dla mnie całkowicie nieznane.
Szczerze powiedziawszy zupełnie nie rozumiem, w jakim celu owa książka została napisana. Przedstawiony w powieści schemat wyjazdu był już wielokrotnie powtarzany w szeroko dostępnej literaturze, dodatkowo jako taki wątek kryminalny albo raczej dochodzenie, które przeprowadza główna bohaterka, nie jest w żaden sposób intrygujący ani absorbujący. Jakby tego było mało autorka całkowicie zepsuła zakończenie utworu. Nie będę zdradzać żadnych szczegółów, aby nie odbierać przyjemności osobom, które jednak zdecydują się na przeczytanie „Wyspy z mgły i kamienia”, ale muszę z przykrością stwierdzić, że bardzo się pod tym względem zawiodłam.
Jedyne co mnie w tej książce zaciekawiło to wątek historyczny, mówiący o II Wojnie Światowej. Przyznam, że dzięki powieści Magdaleny Kawki dowiedziałam się wielu ciekawych faktów z tego okresu, o których wcześniej nawet nie miałam pojęcia. Jednak czy ten jedyny plus tej powieści jest na tyle silny, abym mogła polecać cały utwór innym osobom? Zdecydowanie nie. W fabule dzieła wyraźnie dominuje nuda i brak emocji. Co więcej, okładki „Wyspy mgły i kamienia” również nie zaliczyłabym do nadzwyczaj udanych. Czuję, że gdybym zobaczyła tę obwolutę na półce w księgarni, nawet nie zwróciłabym na nią uwagi. Hmmm.... może to i lepiej?
www.public-reading.blogspot.com
Informacje dodatkowe o Wyspa z mgły i kamienia:
Wydawnictwo: MG
Data wydania: 2013-08-02
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-837779097-7
Liczba stron: 288
Dodał/a opinię:
Katarzyna Denis
Sprawdzam ceny dla ciebie ...