Jeśli to ma być moja pierwsza książka o Chinach to źle trafiłam. Nie ma tu nic z wielkiej kultury i tradycji. To jest obraz współczesnej CHRL. A za taką ja dziękuję.
Kiepski to obraz współczesnego chińczyka kreuje autorka. Jego ścieżką życia jest konsumpcja. Najważniejsze jest mieszkanie. Ale od początku, najpierw jest wykształcenie dziecka, potem mieszkanie, później małżeństwo, następnie dziecko, później wykształcenie... takie błędne koło. Im lepsze wykształcenie i masa zaliczonych pobocznych kursów, tym lepsza praca i więcej $, a za tym idzie mieszkanie, niebotycznie drogie w większych miastach. Facet bez mieszkania jest nikim. Nie może liczyć na dobrą partię do ożenku.
Druga część jest nieco lepsza. To próba odszukania śladów dawnych Chin w różnych wioskach. Smutny jednak wniosek można wysnuć, albo jest już za późno bo już jest pełno sztucznie stworzonych wiosek, albo maszyna przemiany ruszyła.
Współczesne Chiny nie są zachęcające. Straszna różnica między ludźmi z miast a ze wsi, nie tylko w postaci posiadania ale raczej "bycia". Autorka serwuje nam zlepek informacji, który tworzy smutny patchwork.
Informacje dodatkowe o Za Chiny ludowe:
Wydawnictwo: PWN
Data wydania: 2013-05-06
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
9788377053225
Liczba stron: 248
Dodał/a opinię:
Monika Łanoszka
Sprawdzam ceny dla ciebie ...