Wznowienia książek to idealny moment, by powrócić do swoich ulubionych bohaterów. Wiele razy wspominałam już, że seria z Robertem Grossem zapoczątkowała moją wielką miłość do powieści kryminalnych, dlatego z ogromną przyjemnością sięgnęłam po wznowione wydanie „Zadry” Roberta Małeckiego.
W lesie nieopodal Chełmży zostaje znaleziona ludzka czaszka. Przeszukujący las policjanci natrafiają na zwłoki młodego mężczyzny, którego tożsamość, dość szybko zostaje odkryta przez Bernarda Grossa. Okazuje się, że zmarłym jest brat dziewczyny, która wraz ze swoim chłopakiem zaginęła bez śladu przed wielu laty. Choć prokurator podejrzewa samobójstwo i chce jak najszybciej zamknąć śledztwo, Bernard Gross zaczyna kopać głębiej. Chce dowiedzieć się, co przed laty stało się z parą studentów oraz odkryć prawdę o tajemniczej śmierci mężczyzny.
Wspaniałe było powrócić do dobrze znanej historii, na nowo przemierzać chełmżyńskie uliczki, podążać za tropami i wspólnie z Grossem podjąć trudną walką z przeszłością.
„Zadra” to kryminał, w którym próżno szukać szybkiego tempa i zawrotnej akcji, jednak fabuła jest tak wciągająca, że ciężko oderwać się od lektury. To, co trzeba oddać autorowi, to niesamowity talent do tworzenia klimatu w powieściach. Fabuła rozgrywa się w małym miasteczku, którego duszny i ponury klimat niewątpliwie potrafi przytłoczyć, jednak toczące się śledztwo, w toku którego na jaw wychodzą skrywane latami tajemnice, intrygujący bohaterowie, zmagający się z własnymi problemami, zakończenie, które dopracowane jest w każdym szczególe, wystarczy, by określić „Zadrę” mianem kryminału idealnego.
Kolejny raz, czytając „Zadrę” jestem w pełni usatysfakcjonowana. Niesamowicie klimatyczna powieść, w której dostałam wszystko to, czego oczekuję od dobrze napisanej historii kryminalnej. Klimat Chełmży sprawia, że czytając książkę, czytelnik może popaść w melancholię, jednak życie codzienne jej mieszkańców i ich skrzętnie skrywane sekrety, które pomału wypełzają na wierzch, budzą w nas ogromne emocje, a tym samym podsycają napięcie, które nie opuszcza nas do samego końca. Zatracamy się w lekturze, angażujemy w śledztwo i wspólnie z bohaterami dążymy do odkrycia prawdy.
Niezmiennie uważam, że przygody Grossa to jedna z najlepszych serii kryminalnych. Tworząc tę serię, Robert Małecki zadbał o to, by zawierała ona wszystkie cechy dobrze skonstruowanej powieści kryminalnej. Kolejny raz namawiam Was do sięgnięcia po twórczość autora, nie będziecie zawiedzeni! Książki Roberta Małeckiego to lektury obowiązkowe dla miłośnika kryminałów.
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2020-01-15
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 528
Dodał/a opinię:
Ilona Wolińska
Pewne poszlaki widzą tylko ci, którzy stracili ukochanych Mąż i ojciec, Michał Arłak, brutalnie zamordowawszy żonę i córkę, wiesza się w przydomowej...
W świecie, w którym wszyscy kłamią, nikt nie słyszy prawdy. Kama Kosowska, niespełniona dziennikarka, wraca do Torunia i otrzymuje propozycję udziału...