Są takie książki, które od pierwszej strony tak wciągają czytelnika w wir wydarzeń, że trudno jest odłożyć książkę. Ja tak miałam z tą lekturą. "Zaginiony chłopiec" to pasjonująca historia, chociaż bardzo trudna i emocjonująca jednocześnie. Trudna, bo temat jest bardzo trudny, zwłaszcza dla matek. Nie ma chyba nic bardziej traumatycznego jak zaginięcie dziecka. Obok tej książki nie można przejść obojętnie.
Megan jest matką sześcioletniego Daniela. Rozwiodła się z mężem, który jest mistrzem manipulacji. Tłamsił ją ciągle i wpierał, ze to wszystko jest jej winą. Gdy wreszcie się z tego otrząsnęła, wydawało się, że teraz będzie już tylko lepiej. Los jednak miał inne plany na jej życie.
"Manipulacje Grega doprowadziły do tego, że Megan wątpiła w samą siebie, a on jeszcze w tym utwierdzał, przekonywał, że to miłość, a nie przemoc. A gdy doszło do rękoczynów, zawsze nazywał to wypadkiem, błędem."
Gdy pewnego dnia jak zwykle podjechała pod szkołę aby odebrać z niej syna, okazało się, że go nie ma. Odebrał go ojciec. Megan nie zastrzegła w szkole praw do odbioru Daniela, więc nieświadoma błędu nauczycielka pozwoliła Gregowi zabrać chłopca.
Megan jest załamana, Greg nie odbiera telefonu, prawdopodobnie zmienił numer. Policja wszczyna śledztwo, lecz poszukiwania nie dają efektu.
Doszło do tego, że dziecko zostało wciągnięte w rozgrywkę między rodzicami, jest jakby narzędziem walki między nimi, a to nie wróży niczego dobrego.
Historię poznajemy z ust dwojga narratorów. Dzięki tak przedstawionej narracji dowiadujemy się o tym, co w tamtym czasie przechodziła Megan szukając syna oraz relacje jego w czasie gdy był z ojcem. Stopniowo dwie strefy czasowe łączą się i poznajemy zakończenie, które potrafi zaskoczyć.
Mija sześć długich lat i nagle Megan otrzymuje telefon, że Daniel się odnalazł. Sam zgłosił się na policję. Jednak kobieta czuje, że coś jest tu nie tak.
Tak długo marzyła o tym, aby się syn odnalazł, będąc przekonaną, że porwanie jego było najgorszą rzeczą w życiu jak się jej przytrafiła. Nie wiedziała jednak, że jego powrót do domu będzie podobnie bardzo trudny. Mimo tego, że Megan wie, że odnaleziony, dwunastoletni chłopiec to jej syn Daniel, to nie może oprzeć się wrażeniu, że jest zupełnie obcą dla niej osobą.
"... nic nie może poradzić, że gdy mu się przygląda, chciałaby dostrzec jakiś znak, że to ten sam chłopiec, którego zapamiętała. Wie, że wiele przeszedł, że musiał strasznie za nią tęsknić, a na sama myśl o tym, że płakał za nią, często nie była w stanie spać. Teraz z jednej strony tu jest, a z drugiej to nie to samo dziecko."
"Zaginiony chłopiec" to bardzo emocjonujący i bolesny w odbiorze, mroczny i tajemniczy thriller psychologiczny, opisujący jak jeden dzień może odmienić całe życie. Ta książka skłania do wielu refleksji. To jeden z lepszych z gatunku thrillerów psychologicznych, które czytałam.
Warto mieć go na swojej liście do przeczytania.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2022-02-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: The Boy in the Photo
Dodał/a opinię:
Myszka77
Przez większość czasu nie jest pewien, co ma myśleć albo czuć. Chciałby być większy, żeby zrozumieć, co to rozwód. Rozwód to brzydkie słowo i w ogóle go nie lubi. Rozwód smuci tatę i męczy mamę. Rozwód jest zły.
W domku letniskowym, dosłownie rzut kamieniem od plaży, Elizabeth drżącymi dłońmi wybiera numer alarmowy. ,,Mój mały chłopiec zaginął." Elizabeth jest...
WCZORAJ CAŁOWAŁAŚ GO NA DOBRANOC. DZISIAJ TWÓJ KOCHANY SYN ZNIKNĄŁ. THEO SOMERTON MA JEDENAŚCIE LAT I JEST DZIECKIEM ZE SPEKTRUM AUTYZMU. NIE MÓWI...
Ale czasami ciężko jest nie płakać, gdy w środku czuje ogromny smutek. Chciałby go nie czuć, ale nie potrafi.
Więcej